Cashmere Illuminated Make-up Moon Blink Fluid rozświetlający

Pamiętam, jak używałam tego fluidu w gimnazjum i wtedy był dla mnie hitem.Dawał piękny, naturalny efekt rozświetlonej skór. Miał lekką konsystencję, łatwo się rozprowadzał i nie obciążał cery. Do tego był całkiem trwsły.Chętnie wróciłabym do niego, bo mam same dobre wspomnienia

Na podkład natknęłam się zupełnie przypadkowo i nie żałuję. Produkt ma bardzo estetyczny wygląd a przez dozownik z pompką jest również funkcjonalny . Podkład ma płynną i kremową konsystencję i delikatny zapach. Rozprowadza się bardzo dobrze i równie dobrze kryje niedoskonałości. Po nałożeniu wygląda naturalnie i nie robi efektu maski zostawiając na skórze satynowe wykończenie dzięki któremu nie trzeba używać pudru. Podkład długo i dobrze utrzymuje się na skórze i dobrze współgra z innymi kosmetykami. Ja osobiście polecam i na pewno jeszcze go kupię

Kosmetyk zamknięty w plastikowej butelce z pompką. Złote wykończenie wygląda bardzo elegancko. Mój odcień to natural. Podkład ma płynną, kremową konsystencję i delikatny, przyjemny zapach. Jest średnio kryjący i delikatnie zastygający. Mamy tu mineralny pył z kamienia księżycowego, który maskuje oznaki zmęczenia. Na skórze wygląda naturalnie i promiennie. Nie jest to efekt drobinek rozświetlających tylko zdrowej, świetlistej skóry. Współpracuje z innymi kosmetykami i dobrze utrzymuje się na skórze. Po 8 godzinach delikatnie wchodzi w załamania i trochę się wyświeca, ale w dalszym ciągu wygląda super. Podkład dobrze się rozprowadza dając satynowe wykończenie. Dodatkowo nie obciąża, nie zapycha i jest wydajny. Myślę, że na co dzień świetnie się sprawdzi wielu osobom. Polecam.

Podkład kupiłam z polecenia swojej siostry, przyznam szczerze iż jestem nim oczarowana. W składzie znajdziemy mineralny pył z kamienia księżycowego który maskuje oznaki zmęczenia i stresu, oraz formułę High long lasting która odporna jest na ścieranie nawet podczas noszenia masek ochronnych. Do wyboru mamy 3 odcienie- Ivory, Natural i Nude. Ja wybrałam naj jaśniejszy odcień- Ivory,to jasny beż z domieszką różowych tonów. Podkład skrywa się w kartonowym opakowaniu, w środku którego znajdziemy buteleczkę z produktem. Opakowanie jest wykonane z twardego i transparentnego plastiku z metalicznym wykończeniem, prezentuje się bardzo elegancko. Podkład posiada dozownik w postaci pompki typu ,,air less,, która działa płynnie i nie zacina się, dzięki której zużyjemy produkt do samego końca. Konsystencja jest płynna i kremowa z delikatnymi drobinkami pyłu z kamienia księżycowego, które widoczne są po roztarciu podkładu na twarzy. Zapach jest delikatny i nie nachalny, nie utrzymuje się zbyt długo na twarzy. Podkład dobrze rozprowadza się pędzlem, gąbeczką i palcami, dając na mojej mieszanej cerze delikatne krycie z satynowym wykończeniem nie tworząc efektu maski. Produkt nie obciąża cery, nie powoduje zapychania się porów skóry,dobrze nawilża zapewniając komfort noszenia bez efektu ściągnięcia cery. Dobrze współgra z każdym pudrem zarówno sypkim jak i w kamieniu. Nie wyciera się z twarzy podczas noszenia maseczki, nie migruje w załamania skóry, dodatkowo pochłania nadmiar sebum, długotrwale kryje. Podkład zachwycił mnie na tyle iż na jednym opakowaniu się nie skończy, nie raz jeszcze sięgnę po niego.

Lekki, rozświetlający, długotrwały podkład to coś, czego szukałam już naprawdę długo! Podkład z Cashmere kupiłam przy okazji zakupów internetowych i okazał się moim ulubieńcem. Wygląda estetycznie, ma pompkę przez co dozuje odpowiednią ilość produktu. Konsystencja jest lekko lejąca, krycie można budować, wykończenie świetliste. Niestety gama dostępnych kolorów nie jest zbyt szeroka, ale dostępne odcienie są ładne. Mam tłustą cerę, a ten podkład wygląda u mnie ładnie przez cały dzień (12 h pracy!). To naprawdę ciekawa propozycja.

Od dłuższego czasu mój ulubieniec! Jest prawie niewidoczny na twarzy, długo się utrzymuje i nie zostawia efektu maski. Efekt bardzo naturalny, nie podkreśla zmarszczek. Cenie go również za to, ze w ogóle nie jest wyczuwalny na twarzy. Przy stosowaniu innych podkładów, także tych z wyższej półki zawsze poczułam ulgę, gdy mogłam je po całym dniu zmyć. Tutaj jest zupełnie inaczej, można zapomnieć, ze się go ma :)

Podkład rozświetlający zaciekawił mnie odkąd wszedł na rynek, jednak w lokalnych drogeriach nie mogłam go nigdzie znaleźć. Dostałam go w prezencie niedawno i bardzo się ucieszyłam. Podkład mimo lekkiej konsystencji, ma świetne krycie, bardzo dobrze sprawdza się przy mojej mieszanej cerze, lubię go za jego lekkość i bardzo dobrą trwałość oraz subtelne rozświetlenie. OPAKOWANIE Podkład zapakowany jest w kartonik o metalicznej kolorystyce – mamy tutaj srebro, brąz i czerń. Na opakowaniu główną rolę grają napisy i logo marki. Kartonik jest bardzo dobrze opisany – na każdej ściance znajdziemy istotne informacje i opis produktu, natomiast na boku kwadracik z nazwą odcienia. Sam podkład zapakowany jest w szklaną buteleczkę z pompką typu air less. Podoba mi się to, że cała jest przezroczysta – cały czas widzimy zużycie produktu a ponadto kolor podkładu przez wycięcie w kartoniku. Pompka działa bez zarzutu od pierwszego użycia, dzięki niej możemy łatwo stopniować ilość produktu. Pompka airless umożliwia zużycie kosmetyku do samego końca. PODKŁAD Podkład posiadam w odcieni Natural, który będzie idealnym odcieniem dla osób lekko opalonych. Ja jestem dosyć blada i dla mnie jest minimalnie zbyt ciemny, jednak rozjaśniacz do podkładu w niewielkiej ilości ratuje sprawę. Jest to kolor z neutralnymi, dobrze wyważonymi tonami. Podkład idealnie nadaje się na lato, dzięki swojej lekkości jest praktycznie niewyczuwalny. Łatwo się go aplikuje gąbką, pędzlem czy palcami, nie tworzy smug, nie roluje się i daje bardzo ładny, naturalny efekt rozświetlonej cery. Matuje lekko, więc dla pewności używam jeszcze pudru. Nie wchodzi w zmarszczki ani nie podkreśla niedoskonałości. Podkład utrwalam pudrem sypkim lub prasowanym i w takim stanie wytrzymuje u mnie cały dzień pracy, po około 6 godzinach poprawiam tylko strefę T, wystarczy przypudrować i jest ok. Nie ściera się w ciągu dnia, pozostaje na twarzy aż do wieczornego demakijażu. Krycie tego podkładu określiłabym jako średnie – osoby z większą ilością niedoskonałości do ukrycia będą potrzebowały odrobinkę korektora. Kosmetyk nie zapycha mojej mieszanej cery skłonnej do niedoskonałości, nie wysusza i nie powoduje uczucia ściągnięcia. Bardzo podoba mi się rozświetlenie jakie daje, jest ono subtelne i wyrafinowane. Zaskoczyło mnie to, że maseczka nie ściera tego podkładu, co bardzo mi odpowiada, to pierwszy podkład, który jest tak trwały. Produkt jest wydajny, dobrze dostępny i ma korzystną cenę, więc warto go wypróbować. PLUSY: + ładny, jasny kolor + bardzo lekka konsystencja + świetna trwałość + łatwa aplikacja + naturalny efekt + lekkie krycie + dobre matowienie + wydajność + cena + dostępność

Podkład mnie tak zaskoczył pozytywnie, że aż sama jestem w szoku. Lekki delikatny, idealnie się rozprowadza. Po ośmiu godzinach pracy podkład nie ruszony. Zapach bardzo delikatny, niedrażniący. Pozostawia skórę gładką, nie wchodzi w zmarszczki, mimo iż dobrze kryje to nie ma efektu maski dzięki delikatnemu rozświetleniu. Ja jestem zachwycona.

Produkt daje piękne delikatne rozświetlenie skóry, wygładza ją - skóra wygląda na zdrową i pełną blasku. Faktycznie utrzymuje się o wiele dłużej pod maseczką niż inne podkłady w tym przedziale cenowym. Dodatkowo produkt zużyje w 100% z racji arlessa który podnosi się do góry. Mój nowy ulubieniec <3 Ps. z bazą Cashmere wygładzająco- rozświetlającą twarzy idealny rozświetlony makijaż.