Bielenda Good Skin, Acid Peel Micro-exfoliating Face Toner Mikrozłuszczający tonik korygująco-normalizujący

Mam skore mieszana z licznymi niedoskonałościami. Ten tonik mial byc dopelnieniem wieczornej pielęgnacji jako jedyny produkt "kwasowy". Niestety w moim przypadku w ogóle się nie sprawdził. Tonik nie zrobil absolutnie nic, a jeszcze mialam wrazenie ze stan skory się pogorszył? Według mnie totalna strata pieniędzy, przez miesiac używania (bo chcialam dac mu szanse przez dobre opinie) nie zadziala sie nic dobrego na mojej skórze. Jedyne 2 plusy to zapach neutralny oraz opakowanie i łatwość użycia. Niestety jestem na nie i juz nie kupię. Jestem rozczarowana bo lubie marke Bielenda i inne produkty z tej serii.

Mam mieszaną cerę z tendencją do przetłuszczania się oraz wyprysków. Niestety wcześniej używany przeze mnie przez kilka lat tonik został wycofany ze sprzedaży i rozpoczęłam poszukiwania jego godnego następcy. Po kilku nieudanych testach trafiłam na ten produkt. Marka Bielenda posiada w swojej ofercie całą serię kosmetyków dla skóry mieszanej oraz tłustej pod nazwą "Good Skin". Jak zapewnia producent, po 7 dniach regulacyjnego stosowania zobaczymy poprawę stanu skóry. Postanowiłam sprawić ile w tej obietnicy jest prawdy. Tonik ma pojemność 200 ml i posiada plastikowe opakowanie z wygodnym otwarciem, które szczelnie zamyka produkt i nawet podczas podróży z opakowania nie uroniła się ani jedna kropelka. Opakowanie jest przezroczyste, więc widać ile produktu jeszcze zostało. Cena regularna to około 30 zł, jednak często udaje mi się kupić produkt w promocji za około 15-20 zł co uważam jest bardzo dobrą ceną. W składzie znajdziemy między innymi kwasy AHA + PHA które mają właściwości nawilżające oraz normalizujące. Dodatkowo złuszczają oraz rozjaśniają przebarwienia. Dodatkowo w składzie znajduje się również Niacynamid który reguluje nadmierne wydzielanie sebum oraz spowalnia proces powstawania zmarszczek. Jeśli chodzi o działanie to rzeczywiście po około tygodniu regularnego stosowania zostały spełnione obietnice producenta. Skóra wygląda na wygładzoną oraz jaśniejszą, nadmierne przetłuszczanie się zostało zredukowane. Zapach produktu jest neutralny, nie jest duszący jak innych kosmetyków zawierających w swoim składzie kwasy. Dodatkowo jego stosowanie jest komfortowe, nie szczypie ani nie wywołuje podrażnień. Stosuję go regularnie od jakiegoś czasu i póki co nie planuję go zmieniać ♥

ciężko określić, czy cokolwiek zrobił. Jedno wiem na pewno, zbyt często stosowany może podrażnić. Ma przyjemny, lecz perfumowany zapach, więc posiadaczki cery wrażliwe nie będą zadowolone. Jak na swoją cenę ok, na rozpoczęcie przygody z kwasami, ale jeśli ktoś ma większe zmiany i większe potrzeby, to może się nie sprawdzić. Opakowanie jest w porządku

Tonik ma bardzo ładny zapach i wygodne opakowanie. Mam cerę tłustą i świetnie normalizuje wydzielanie sebum, zauważyłam też zwężenie i rozjaśnienie porów. Dodatkowo jest dość delikatny i nie podrażnia dlatego spokojnie może być bazą pod dalszą pielęgnację. Dodatkowo jest bardzo wydajny, przy nakładaniu dłońmi kilka kropel wystarcza na twarz i szyję. Jak dla mnie super:)

Z jesiennej pielęgnacji mieliśmy już retinol, teraz czas więc na kwasy! A konkretniej na produkt z kwasami, którego używam - mowa o toniku z kwasami AHA i PHA marki @bielenda.professional. Dlaczego wybrałam akurat tonik Good Skin? Był to środek lata, z racji na pełnię słońca zależało mi na toniku z niskim stężeniem kwasów (a ten ma 2%). Dodatkowo to mój pierwszy w życiu produkt kwasowy, zależało mi na produkcie w miarę delikatnym, ale też przystępnym cenowo. A co odnośnie przeciwwskazań? W tej samej rutynie: ⛔unikamy innych kwasów ⛔unikamy retinoidów. Generalnie nie nakładamy niczego, co dodatkowo podrażni skórę. A jak używamy? To zależy od stężenia i pH toniku. Im wyższe stężenie i/lub niższe pH tym rzadziej (plus pamiętajmy o pozostałej pielęgnacji), Ja, mimo niskiego stężenia, zaczęłam od raz w tygodniu, żeby zobaczyć jak skóra na niego zareaguje, teraz jest to 3-4 z racji tego, że w pozostałe dni stosuje retinol. Jak nakładamy? Można klasycznie wacikiem, ja ostatnio bardziej w duchu #lesswaste bezpośrednio na dłoń a potem wmasowuje produkt w skórę. Rezultaty? ????delikatne złuszczenie martwego naskórka ????wygładzenie ????rozjaśnienie świeżych przebarwień (po trądziku, pozapalnych) ????nawilżenie Mało? Dla mnie wystarczająco - właśnie tego od toniku wymagałam - złuszczenia, ale bez wysuszania, wygładzenia oraz uspokojenia twarzy ze zmianami trądzikowymi. ALE Nie liczyłabym na rezultaty po 7 dniach stosowania, nawet codziennego. Jak to przy większości składników aktywnych - trzeba być cierpliwym i regularnym. Tak więc nie wyrzucajcie produktu jeśli po obiecanych przez producenta 7 dniach nie zauważycie różnicy. Dajcie temu czas;) Minusy? Nie zauważyłam żadnych, może przez to, że całkowicie spełnił moje oczekiwania. Więcej od tak niskiego stężenia nie wymagam. Uważam, że to bardzo dobry produkt na początek lub do codziennej pielęgnacji. Jeśli zaś chcecie rzadziej, ale z mocniejszym efektem - poszukajcie mocniejszych stężeń. Moja ocena: 4.5/5 Cena: 30zł/200ml

Ten tonik kupiłam w ciemno, bo bardzo zaciekawił mnie, ponieważ zawiera on niacynamid, który reguluje przetłuszczanie oraz kwasy. Jest zapakowany w dużą butelkę o pojemności 200 ml, co niestety było dla mnie za dużo, bo nie dałam rady wykorzystać produktu do końca po czasie wskazanym po otwarciu i niestety trochę produktu się zmarnowało. Bardzo podoba mi się jego szata graficzna. Ma ładny zapach, ale dla mnie zbyt intensywny. Ma bardzo lejącą konsystencję co było dla mnie problemowe, ale dawałam radę. Nie nakładam toników wacikami tylko dłońmi, uważam, że jest to bardziej przyjazne dla środowiska i higieniczne, bo nie lubię jechać wacikami po twarzy. Mam cerę mieszaną z niedoskonałościami i naczynkową, która zazwyczaj przetłuszcza się na czole i nosie. Liczyłam, że ten produkt będzie regulować wydzielanie sebum i złuszczać. Używałam go 2-3 razy w tygodniu. Niestety po jakimś czasie nie zauważyłam żadnej różnicy na przetłuszczających się strefach. Napewno było złuszczenie i cera po nim była gładka, ale matowa i nic więcej. Podsumowując, nie kupię go ponownie, ponieważ liczyłam na więcej, ale nie spełnił moich oczekiwań i nie zaskoczył mnie pozytywnie. I tak mniej niż połowa produktu się zmarnowała i żałowałam bardzo.

Tonik ma za zadanie złuszczać martwy naskórek, zmniejszać widoczność porów i rozjaśniać cerę i przebarwienia. Kosmetyk działa. Efekty widać po życiu całego opakowania. Płyn jest bezbarwnego koloru. Nie uczula. Po kilkudziesięciu minutach cera zaczyna się błyszczeć. Ja tego nie lubię więc nie kupię już więcej tego produktu. Opakowanie niezbyt wygodne. Nie lubię tego typu otworów w opakowaniach. Kosmetyk jest wydajny. Nie jest drogi. Zapach mało wyczuwalny.

Tonik ma w swoim składzie wiele świetnych składników, takich jak kwasy AHA i PHA i niacynamid. Te składniki zawsze świetnie wpływają na moją tłustą i skłonną do przebarwień cerę. Na samym początku stosowania odczuwałam lekkie szczypanie na skórze i była ona nieco przesuszona, ale po około 7 dniach to odczucie zniknęło i skóra zaczęła nabierać zdrowego wyglądu. Obecnie jestem po dwóch miesiącach stosowania i śmiało mogę powiedzieć, że ten tonik faktycznie ograniczył wydzielanie sebum, a do tego wpłynął na zmniejszenie widoczności porów. Skóra jest rozjaśniona i wygładzona. Przebarwienia również pojaśniały. Co prawda na efekty musiałam poczekać dłużej niż obiecane 7 dni, ale warto było czekać. Butelka jest przezroczysta, dzięki czemu widać zużycie produktu. Zamykana na wygodny korek typu "klik"

Tonik stosuję w formie sprayu. Przyjemnie nawilża i przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji. Sięgałam po niego ze względu na skład i przyznaję daje radę z niedoskonałościami. Stosuję razem z 5-minutowym peelingiem i kremem też z tej serii. Efekty są, ale na pewno nie po 7 dniach stosowania ;) Stopniowo z tygodnia na tydzień pomaga w ogarnianiu niedoskonałości i rozjaśnianiu przebarwień.

Będąc w hebe spotkałam ten produkt na promocji za jakieś 15 zł. Postanowiłam go zakupić ze względu na fajne stężenie niacynamidu, kwasów AHA oraz kwasu PHA. Kompletnie nie żałuję! Juz po około tygodniu widze zmianę w mojej cerze. Wydzielanie sebum naprawde się zmniejszyło tak jak zapewnia producent. Kupię ponownie :P