Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki klasyczne

Bielenda Golden Placenta Collagen Reconstructor, Odżywczo-wzmacniająca maseczka przeciwzmarszczkowa 

4,6 na 55 opinii
flame2 hity!
80% kupi ponownie

Porównaj ceny

HOBB
Bielenda COLLAGEN RECONSTRUCTOR - Odżywczo - wzmacniająca maseczka przeciwzmarszczkowa
4,15  zł
notino.pl
Bielenda GOLDEN PLACENTA Collagen Reconstructor Odżywczo wzmacniająca maseczka 8.0 ml
4,90  zł
Superpharm
Bielenda Golden Placenta Odżywczo-wzmacniająca maseczka przeciwzmarszczkowa 8 g
4,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,6 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 80% osób
  • SandriQ
    SandriQ
    5 / 5
    13 sierpnia 2024 o 18:13
    Pielęgnacyjne złoto
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Mam słabość do Bielendy,dlatego tak często gości w mojej pielęgnacji. Marka jest twórcą ogromnej oferty kosmetyków,które nie trudno dostać stacjonarnie. Maseczek używam bardzo chętnie jako uzupełnienie mojej terapii antystarzeniowej,uważam że lepiej coś działać niż nic,a odpowiednia pielęgnacja to jeden z elementów całości w walce o zachowanie na dłużej dobrego wyglądu skóry. Seria Golden Placenta to zestawienie kilku kosmetyków do pielęgnacji. Znajdziemy tutaj trzy kremy do twarzy ,serum ,krem pod oczy i maseczkę i ta ostanie będzie gwiazdą tego opisu. Kosmetyk umieszczono w saszetce o pojemności 8 ml. Jej prostokątny kształt jest raczej klasyczny,ponieważ takie spotykam w sklepie najczęściej. Ma wygodne miejsce do otwarcia,więc wystarczy jeden ruch ,aby dostać się do środka. Kolorystyka jest świetlista i złoty kolor tutaj króluje.Ozdobne elementy pogłębiają pozytywne wrażenie i nie sposób wobec niej przejść obojętnie. Z przodu mamy wiekszą przestrzeń,a jej tylnia część skupia dużo napisów,drobnym czarnym drukiem w większości po polsku ,jest też data ważności. Skład jest długi i zacny,bogaty w dużo substancji,ale oparty głównie na olejach oprócz nich znajdziemy m.in. placentę roślinną,kolagen,probiotyk. Mamy tutaj do czynienia z maseczką odżywczo- wzmacniającą o działaniu przeciwzmarszczkowym ,idealnej dla cery dojrzałej i wrażliwej. Co najbardziej lubię w takich produktach nie trzeba jej zmywać. Mazidło ma spoistą konsystencję i prezentuje się w białym kolorze. Po otwarciu odrazu czuje się wyjątkowo przyjemny aromat przypominający mi jakieś ekskluzywne perfumy. Nie jest mocno wyczuwalny i podoba mi się,jest atutem maseczki. Mazidło daje się świetnie rozprowadzić po skórze ,wchłania się bez przedłużania ,bo moja przesuszona ,kapryśna cera z dermatozami i pierwszymi liniami mimicznymi uwielbia takie bogate formuły i wpija je odrazu. Muszę stawiać więc na silne odżywienie i tego szukam we wszelkich kosmetykach z efektami które otrzymam szybko i to dostałam po zastosowaniu tej pozycji. Skóra odżyła,została wyjątkowo silnie zregenerowana,przesuszenia i łuszczenie zostały zminimalizowane. Zauważyłam wyraźne wygładzenie,zmiękczenie buzi i jej napięcie. Przyjemne uczucie regeneracji i aksamitnie gładka skóra to jest to czego pilnie potrzebowałam. Nie odnotowałam u mnie pogorszenia stanu cery jeśli chodzi o zmiany trądzikowe,pozostały w takiej samej ilości,nie było podrażnień czy uczuleń przy kolejnych zastosowaniach. Jedna saszetka wystarczyła mi na dwie aplikacje na samą twarz i to grubszą warstwą,więc tu na plus. Dziwię się,że takie cudeńko nie jest bardzo rozpowszechnione po drogeriach,widziałam ją tylko w Naturze. Sama kupiłam ją przez internet i zapłaciłam 3 zł z groszami. Ogromnie polecam ????
    Zalety:
    • Całokształt ❤️
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    22 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 czerwca 2023 o 18:28
    Maseczka od marki Bielenda bardzo dobrze mi się sprawdziła i będzie dobrym rozwiązaniem dla suchej czy dojrzałej cery. Jest wydajna, ma przyjemny zapach oraz skład.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Ostatnimi czasy coraz częściej i chętniej sięgam po kosmetyki pielęgnacyjne od marki Bielenda, chodź nie ukrywam, że nie stronię od nich od lat i naprawdę często pojawiają się w mojej łazience. Uwielbiam je głównie ze względu na wspaniałe działanie dla mojej z natury suchej, reaktywnej oraz wrażliwej cery, ale także dlatego, że są przystępne cenowo i wydajne. Tym razem po raz kolejny sięgnęłam po kremową maseczkę. Ostatecznie padło na propozycję z nieznanej mi dotąd serii o nazwie Golden Placenta Collagen Reconstructor. Zainteresowała mnie przede wszystkim dlatego, że jej forma pozwala na to, aby pozostawić ją całkowicie do wchłonięcia przez skórę, a takie rozwiązania, szczerze mówiąc, odpowiadają mi najbardziej. Maseczka została zamknięta w opakowaniu w formie saszetki. Jej pojemność wynosi osiem gram i tym samym starczyła mi na około trzy użycia. Opakowanie utrzymane zostało w odcieniach pełnych złota i żółci. W centralnej części umieszczono nazwę serii, z jakiej kosmetyk pochodzi, ale oczywiście nie zabrakło tutaj także wszelkich, najważniejszych informacji na temat produktu, takich jak logo producenta, skład, zalecany sposób użytku czy bardziej szczegółowe informacje na jego temat. Cena regularna maski wynosi około sześciu złotych. Posiada ona kremową, lekką konsystencję oraz białą barwę. Pachnie dość elegancko, są to dobrze mi znane nuty zapachowe, ale i tak trudno mi dokładnie określić, czym one są. Produkt w swoim składzie posiada kolagen, prebiotyk oraz cenny olej abisyński. Maseczka była przeze mnie stosowana tak naprawdę jako krem na noc, ale wynika to z faktu, że wedle zaleceń producenta możemy pozostawić ją aż do wchłonięcia. Oczywiście aplikowałam ją zawsze za pomocą nieco grubszej warstwy. Przyjemnie się wchłania i nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Bardzo intensywnie zmiękcza oraz odżywia. Powoduje zwiększenie poziomu nawilżenia oraz regeneruje. Dodatkowo ma delikatne działanie rozświetlające czy kojące. Maseczka od marki Bielenda bardzo dobrze mi się sprawdziła i będzie dobrym rozwiązaniem dla suchej czy dojrzałej cery. Jest wydajna, ma przyjemny zapach oraz skład. Zdecydowanie polecam, bardzo przyjemny kosmetyk.
    Zalety:
    • Opakowanie
    • Wydajność
    • Skład
    • Cena
    • Konsystencja
    • Zapach
    • Nawilża
    • Odżywia
    • Zmiękcza
    • Wygładza
    • Regeneruje
    • Koi
    • Rozświetla
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    35 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 kwietnia 2023 o 21:31
    A mnie nie urzekła...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:próbka
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Z zasady jestem zwolenniczką masek w płachcie i takich właśnie od lat używam. Osobiście uważam, że dają lepsze efekty niż maski w kremie. No ale jest to indywidulana kwestia ;) Maski w kremie omijałam także z innego powodu - zmywanie ich wodą niemiłosiernie przesuszało mi skórę (mam cerę wrażliwą, przesuszoną, ze skłonnością do przetłuszczania w strefie T) i natychmiast niweczyło to efekt każdej maseczki. Ale od kiedy znalazłam na to sposób, czyli zmywanie płynem micelarnym zamiast wodą, lub po prostu wyszukiwanie takich maseczek, których nie trzeba zmywać, zaczęłam się otwierać na testowanie także tych maseczek kremowych. A że lubię i cenię firmę Bielenda, to tym razem mój wybór padł na tą właśnie maseczkę. Do zakupu zachęciła mnie informacja, że jest to maseczka przeciwzmarszczkowa, z naprawdę dobrym składem, no i fakt, że nie trzeba jej zmywać ;) Maseczka zamknięta jest w saszetce utrzymanej w kolorystyce złota. U góry znajduje się nacięcie ułatwiające otwarcie saszetki. Wewnątrz znajduje się 8 g kosmetyku, czyli ilość całkiem odpowiednia do nałożenia grubej warstwy maseczki na twarz i szyję lub do zastosowania dwukrotnego, jeśli ktoś preferuje cienką warstwę maseczki. Ja jestem zwolenniczką grubych warstw, a co tam, niech skórze nie zabraknie, niech ma co wchłaniać ;) Nałożyłam więc grubą warstwę maseczki na twarz i szyję i odczekałam 20 minut zalecane przez producenta. Spora część kosmetyku wchłonęła się w tym czasie, ale gdzieniegdzie zostały białe plamy maseczki, która się nie wchłonęła i zaczęła nieprzyjemnie zasychać. Po 20 minutach, zgodnie z zaleceniem producenta spróbowałam zetrzeć nadmiar maseczki płatkiem kosmetycznym. Okazało się być to niełatwym zadaniem, bo zaschnięte miejsca zaczęły się kruszyć i jednocześnie rozcierać razem z niewchłoniętymi pozostałościami. Z każdym kolejnym płatkiem było gorzej, na twarzy miałam jakąś niejednorodną maź, aż w końcu się poddałam i do akcji wkroczył płyn micelarny. Delikatnie zmyłam twarz i wydawało mi się, że już jest ok. Nic bardziej mylnego. Kiedy po pół godzinie chciałam zrobić makijaż i nałożyłam na twarz podkład, wszystko zaczęło się rolować... Masakra Co do działania maseczki, to muszę przyznać, że ładnie nawilża. Nie zauważyłam natomiast promienności i blasku cery. A przy zaledwie jednorazowym użyciu raczej nie ma co doszukiwać się jakiegoś ujędrnienia i zrewitalizowania. Moje pierwsze spotkanie z tą maseczką okazało się być nieudane. A szkoda. Być może lepszym rozwiązaniem byłoby nałożenie kosmetyku na twarz na noc i rano po prostu dokładne umycie twarzy. Nie wykluczone, że spróbuję jeszcze tej opcji, bo widzę, że Wizażanki, które recenzowały tą maseczkę, przyjęły taką właśnie taktykę i były zadowolone z efektów przy regularnym stosowaniu.
    Zalety:
    • duża ilość kosmetyku w saszetce
    • nawilża
    Wady:
    • bardzo trudno usunąć wacikiem niewchłonięty i wysuszony nadmiar kosmetyku, raczej konieczne jest jej zmycie
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    16 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 marca 2023 o 19:31
    Działanie zgodne z obietnicami producenta, tylko wygładzenie zmarszczek to wpisane chyba dla zasady
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Bardzo lubię firmę firmę Bielenda, ich produkty są godne zaufania, szczególnie upodobałam sobie ich maseczki. Moja cera jest mieszana, codziennie wykonuję makijaż który obciąża cerę. W pielęgnacji zależy mi na dogłębnym oczyszczeniu, odżywieniu i regeneracji skóry twarzy. Ze względu na pesel, produkty ujędrniająco-przeciwzmarszczkowo też znajdują się w wieczornej pielęgnacji. Właśnie produktów z takimi obietnicami producenta poszukuję do testowania. Oczywiście perełki zostają ze mną na długi czas. Producent opisuje produkt jako skoncentrowaną maseczkę o bogatej, kremowej formule która innowacyjnie łączy Placentę Roślinną, Kolagen i Prebiotyk, co pozwala na uzyskanie widocznych efektów rewitalizujących skórę i osiągnięciu doskonałego wyglądu. Maseczka w szybki i skuteczny sposób poprawia jakość i kondycję cery dojrzałej. Optymalnie nawilża i odżywia, skutecznie ujędrnia, ładnie wygładza i wzmacnia naskórek. Dodatek Złotego Oleju Jojoba, sprawia, że cera staje się promienna i pełna blasku. W składzie znajdziemy: -Placenta roślinna, otrzymywana z nasion soi, ze względu na swój bogaty skład potocznie jest nazywana łożyskiem roślinnym. Łatwo wnika w głębsze warstwy naskórka, gdzie wzmacnia, odżywia i rewitalizuje komórki, pobudzając naturalne procesy odbudowy skóry. Stymuluje produkcję kolagenu i elastyny. -Kolagen, który ładnie napina naskórek i wygładza zmarszczki, optymalnie nawilża. Ma wpływ na regenerację i naprawdę komórek skóry oraz opóźnienie procesów wiotczenia naskórka, dzięki czemu rysy twarzy wyglądają na młodsze. -Prebiotyki które wzmacniają mikrobiom skóry, odbudowują barierę ochronną, mają wpływ na zachowanie odpowiedniego nawilżenia skóry. -Olej abisyński bogaty w kwasy Omega 9 odżywia, dodaje blasku, nawilża, koi, przynosi ulgę suchej skórze, ma wpływ na wygładzenie zmarszczek. Jako końcowy efekt producent wskazuje: gładsza, bardziej elastyczna, ładnie napięta, zrewitalizowana i pełna blasku cera. Produkt znajduje się w saszetce 8g. Osobiście bardzo lubię takie rozwiązania ponieważ mogę zabrać ze sobą na wyjazd kilka różnych saszetek małej pojemności, a nie jeden pojemnik konkretnej maseczki. Można ją zużyć na jeden raz, lub na 2 razy nakładając cieniutką warstwę. Osobiście zużyłam ją na jeden raz, lubię nałożyć jedną grubszą warstwę, niż się rozdrabniać. Szata graficzna jest w stylu ''na bogato'' złota saszetka na której umieszczone są podstawowe informacje takie jak nazwa, skład, działanie. Na górze opakowania jest wcięcie które ułatwia nam otwarcie saszetki bez użycia nożyczek. Zapach maseczki jest bardzo delikatny, chemiczny. Nie podrażniający, nie powodujący łzawienia oczu. Osobiście lubię zapachowe produkty które umilają nam czas pielęgnacji, w tym produkcie tego nie znalazłam. Jej konsystencja jest średnia, kremowa. Doskonale rozprowadza się na twarzy. Nie spływa z palców podczas wybierania produktu, ani z twarzy podczas aplikacji. Maseczkę stosowałam przez miesiąc, regularnie 3 razy w tygodniu. Chciałam w ten sposób przekonać się, co możemy maksymalnie wyciągnąć z tego produktu Produkt nakładałam na twarz na pół godziny i tak jak sugeruje producent pozostałości ściągałam wacikiem kosmetycznym. Powiem szczerze że duża część maseczki wchłaniała się z upływem czasu. Oczywiście przed nałożeniem maseczki wykonywałam porządny demakijaż i robiłam peeling twarzy. Po pierwszym tygodniu stosowania zauważyłam dobre nawilżenie skóry twarzy. Po demakijażu nie było efektu ściągnięcia skóry. Również podkład wyglądał dłuższy czas świeżo, była to ewidentna zasługa nawilżenia i odpowiedniej pielęgnacji. Jak wiemy bez odpowiedniego przygotowania skóry, żaden podkład nie będzie wyglądał dobrze. Po miesiącu regularnego stosowania byłam zadowolona z efektów. Twarz stała się gładka i miła w dotyku, wydzielanie sebum było zmniejszone, przez co makijaż dłużej wyglądał na świeży. Twarz wyglądała promiennie, wyglądała na zdrową i wypoczętą. Podczas stosowania nie pojawiły się żadne niedoskonałości na twarzy. Jednak nie zauważyłam obiecanego wygładzenia zmarszczek, mam wrażenie że producenci już dla zasady wpisują to działanie w swoje produkty, a nic z tego nie wynika. Ktoś może twierdzić że skóra została wygładzona, jak dla mnie jest to tylko efekt wizualny, który daje dobre nawilżenie skóry. Maseczka nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje żadnych szkód na naszej twarzy. Cena regularna w Rossmann to 6zł, w promocji 4,50zł Reasumując bardzo dobry produkt, który nawilży, odżywi, zregeneruje i nada zdrowego wyglądu naszej cerze. Nie spodziewajmy się po tym produkcie wygładzenia zmarszczek.
    Zalety:
    • wygodna saszetka
    • nacięcie opakowania które umożliwia szybkie otwarcie produktu
    • delikatny zapach
    • nawilżenie
    • regeneracja
    • odżywienie
    • nie podrażnia
    • nie uczula
    • nie powoduje żadnej szkody na twarzy
    • po regularnym stosowaniu podkład na skórze dłużej wygląda na świeży
    Wady:
    • brak działania przeciwzmarszczkowego
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    37 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • thequre
    thequre
    5 / 5
    9 lipca 2022 o 12:25
    Świetna!!!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka próbek
    Moja cera: dojrzała, mieszana (strefa T tłusta, reszta sucha), wrażliwa. Maseczkę zakupiłam tylko dlatego, żeby nie płacić kosztów przesyłki ;) Ponieważ wspomagam się i uwielbiam stosować tego typu produkty, wybór padł na Golden Placenta. I nie żałuję!!! Maseczka jest rewelacyjna!!! Przeznaczona dla cery dojrzałej i wrażliwej, czyli dokładnie dla mnie!!! Zastosowałam na wieczór, więc w konsekwencji poszłyśmy razem spać ;) Rano moja skóra była odżywiona, wygładzona, nawilżona, ujędrniona. Już dawno żadna maseczka nie zadziałała na mnie tak, jak wizyta u kosmetyczki! Maseczka zawiera jako dodatek złoty olej jojoba (dzięki niemu cera staje się promienna i pełna blasku), wyciągi z soi (dzięki którym skóra jest wzmocniona, odżywiona, komórki są zrewitalizowane i zmotywowane do produkcji kolagenu i elastyny), kolagen (który odpowiada za napięcie i wygładzenie), prebiotyki (które wzmacniają mikrobion skóry, odbudowują barierę ochronną), olej abisyński (bogaty w Omega 9, który koi, nawilża i przynosi ulgę). Przy regularnym stosowaniu (ja stosuję raz na tydzień) skóra jest w świetnej kondycji, nawet zauważyłam znaczne wygładzenie zmarszczek. Ponadto opakowanie to 8 g. Ja stosuję jednorazowo połowę i w zupełności wystarcza. Jedynie zapach nie przypadł mi do gustu i trochę szkoda, że nie można jej stosować pod oczy, ale przy takich korzyściach dla skóry, to drobne niedogodności ;) Dla mnie to produkt 10/10 i póki co nie znam lepszego dla skóry dojrzałej i wrażliwej!
    Zalety:
    • Działanie zgodne z obietnicą producenta!
    • Cena
    • Nie podrażnia wrażliwej skóry
    Wady:
    • Zapach (mnie nie odpowiada)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    38 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.