Rossmann Wizarding World, Slytherin, Matujący mus do mycia twarzy 

Produkt kupiłam niedawno na promocji w Rossmanie, kosztował mnie 8 zł. Skuszona ceną (ponieważ była to wyprzedaż) zdecydowałam się na zakup. Produkt mieści się w charakterystycznym zielonym opakowaniem. Tubka jest zgrabna i plastikowa. Mamy tu aplikator przez co wygodnie dozować produkt. Mus, ma konsystencję właśnie takiego gęstego żelu/musu. Pachnie tak świeżo, zapachy takiej trawy, drzew, orzeźwienia. Produkt bardzo fajnie się pieni i tak otula skórę. Mycie twarzy tym produktem to sama przyjemność. Po umyciu skóra jest oczyszczona i minimalnie ściągnięta, ale myślę że to bardziej efekt takiego dobrego zmatowienia i oczyszczenia. Po regularnym, ale krótkim stosowaniu zauważyłam delikatne polepszenie stanu mojej cery. Niedoskonałości są wyciszone, drobne zaskórniki zminimalizowane, a twarz wygładzona. Jestem pozytywnie zaskoczona.

Żel bo tak trzeba go nazwać, kupiłam córce która aktualnie jest wielka fanka Harrego Pottera, nie spodziewałam się spektakularnych efektów, raczej patrzyłam na niego jako fajny przydatny gadżet. Córka aktualnie ma wysyp niedoskonałości tzw trądzik młodzieńczy. Zdziwiłam się że żel ma w składzie niacynamid, lubię ten składnik bo na mnie działa świetnie, byłam ciekawa czy dobrze się sprawdzi. Zapach taki "trawiasty", świeży, dobrze się pieni. Córka szczęśliwa zaczęła stosować, po tygodniu o dziwo zauważyłyśmy poprawę w stanie skóry, krosty zaczęły się zasuszac, nie zniknęły całkowicie ale zmniejszyły się dość zauważalnie. Skóra jest zmatowiona i lepiej wygląda, nie błyszczy się, nowe niedoskonałości jeśli się pojawiają to w naprawdę niewielkiej ilości w porównaniu do tego co było wcześniej. Ja osobiście jestem w szoku, bo kupując produkt logowany popularnym filmem nie sądziłam że można go traktować jako naprawdę działający kosmetyk, myślałam raczej że będzie to przyjemny gadżet dla fanki :) A tu takie zaskoczenie, nie dość że sprawia przyjemność to jeszcze super działa. Serdecznie polecam.