Sesderma Acglicolic Flash, Ampollas Forte Ampułki z witaminą C i 10% kwasu glikolowego

Opakowanie dwoch ampulek po 2 ml można użyć na dwa zabiegi tylko trzeba przechowywać je w lodowce. Płynu jest dosc duzo ten z glikolem ładnie pachnie Używamy na noc Szybko się wchłania nakladamy go wmasowujac. Zostawia lepki film na skorze, ale po około 10 minutach znika Rano cera jest pełna blasku, gladka nawilzona miekka i lekko napięta. C-vita flash Stosujemy rano jako uzupełnienie kuracji Bezzapachowe lekko oleista konsystencja również wsmarowujemy okrężnymi delikatnymi ruchami. Wchlania się około 10 minut Skora jest rozswietlona miekka gladka Idealny zabieg przed wielkim wyjściem, ale nie tylko Moja mieszana cera jest zadowolona z efektow ???? bez podrażnien itp rewelacja musze uzupełnić tego produktu zapas!!

Pudełeczko zawiera dwie ampułki z których mamy duecik ampułek: Acglicolic, bogatych w kwas glikolowy (10%), witaminy C i E, kwas hialuronowy, bisabolol, wyciąg z alg, wierzbówki i wąkroty azjatyckiej oraz z C-VIT – zawierającym wysokie stężenie czystej witaminy C (12%). Producent zakłada użycie kwasu glikolowego na noc, witaminę C na dzień, a całą kurację raz w tygodniu. Pierwsza ampułka Acglicolic jest bardziej wodnista, nie ma wyraźnego zapachu i szybko się wchłania. Druga z witaminą C jest bardziej olejkowa i ma typowy zapach charakterystyczny dla produktów z tą witaminą, znacznie gorzej się wchłania, a szkoda skoro ma się jej używać na dzień. W jej przypadku ciężko wyobrazić sobie nie zastosowanie na nią kremu z filtrem więc tym bardziej ta cięższa formuła jest kłopotliwa bo trzeba dać jej trochę czasu na wchłonięcie. Produktów jest w ampułkach dużo, szkoda, że nie można ich jakoś zamknąć bo wystarczyłyby na dwie aplikacje. Używałam ich tak jak zalecił producent, zawsze pod krem. Skóra po takim zabiegu jest gładka, bardziej napięta i wygląda nieco bardziej świeżo i promiennie. Myślę, że na jakiś długofalowy efekt jest to zbyt krótkie stosowanie ale jako taki "szocik" przed wielkim wyjściem jak najbardziej jestem na tak. Konkretny produkt.

Jestem kobietą dojrzałą i moja cera wymaga specjalnego potraktowania. Od czasu do czasu, szczególnie po okresie zimowym, sięgam po ten zestaw ampułek. Jestem bardzo zadowolona z efektu liftingującego i rozjaśniającego. Delikatnie napina skórę, jest odświeżona, z blaskiem, wyglądam świeżo i młodo. Bardzo serdecznie polecam ten zestaw nie tylko do zadań specjalnych!!

Sesderma Efekt Flash otrzymałam w nowo dostępnym boxie kosmetycznym Pure Beauty. Jest to mały zestaw składający się z dwóch ampułek i daje on natychmiastowy efekt odnowy i rozświetlenia skóry. Opakowanie jest malutkie i tekturowe rozdzielone kolorystycznie, z jednej strony ma odcień pomarańczowy i zawiera opis dotyczący witaminy C, z drugiej strony ma kolor różowy i opis dotyczy acglicolic. Wewnątrz pudełeczka znajdują się dwie ampułki zabezpieczone przed przemieszczaniem. Ampułki są małe zwierają po 2 ml produktu, wykonane są z ciemnobrązowego szkła, łatwo je otworzyć, przy lekkim naciśnięciu ich główki się odłamują. Każda z nich zawiera nadruk z nazwą, nie ma obawy że pomylimy zawartość. Opis stosowania jest ale bardzo lakoniczny, wieczorem ta ampułka, rano ta ampułka, niestety producent nie wspomniał o potrzebie zastosowania ochrony przeciwsłonecznej bo skóra może być wrażliwsza na promienie słoneczne i reagować powstawaniem przebarwień. Nie ma również informacji czy po zastosowaniu ampułki można stosować inne kosmetyki typu serum czy krem. Ja w peelingach kwasowych i witaminie C siedzę od lat więc wiem o co chodzi , ale laicy mogą mieć problem z prawidłową aplikacją. Kuracje należy stosować raz w tygodniu wykorzystując dwie ampułki które znajdują się w opakowaniu. Pierwszym krokiem jest zastosowanie acglicolic czyli peelingu z kwasem glikolowym wieczorem po dokładnym oczyszczeniu skóry twarzy. Ampułka zawiera 2 ml produktu, jest to spora ilość i wystarczyła by na dwa zastosowania, ja zużyłam całość jednorazowo, bo po otwarciu opakowania ciężko przechować kosmetyk by nie stracił swoich właściwości. Konsystencja jest bezbarwna i zupełnie wodnista. Zapach mało wyczuwalny, delikatnie zalatuje alkoholem, ale bardzo szybko wietrzeje. W składzie mamy kwas glikolowy-10% roztwór, ergotioneina, witaminy C i E, kwas hialuronowy, bisabolol, wyciąg z alg, wierzbówki i wąkroty azjatyckiej, naturalny kompleks nawilżający. Są tu również dodatki w postaci silikonu, kilku parabenów i disodium edta. Peeling łatwo się aplikuje szybko wchłania , pozostawia delikatnie klejąca warstwę na skórze. Zarówno podczas aplikacji jak i po niej nie wyczuwałam żadnego pieczenia czy ,mrowienia, nie wystąpiło nic nieprzyjemnego. Po chwili od zastosowania peelingu .zastosowałam dalsza pielęgnację czyli serum i krem na noc. Rano skóra wyglądała na wypoczętą, była ładnie napięta bez objawów przesuszeń czy ściągnięcia. Ampułkę z witaminą C należy zastosować następnego dnia rano i tak też uczyniłam. Jest to czysta forma witaminy o 12 % stężeniu rozpuszczona w alkoholu. Jej konsystencja jest olejowa lekko gęsta ale bezproblemowa w aplikacji. Posiada delikatnie cierpki zapach, mnie kojarzący się z multiwitaminą. po nałożeniu na skórze pozostaje lepki film, który utrzymuje się kilka- kilkanaście minut. Po wchłonięciu zastosowała krem z filtrem SPF 30 a następnie tak jak zwykle wykonałam makijaż. Cera po zastosowaniu jest bardzo ładnie rozświetlona i wygładzona. Mam skórę dojrzałą z przebarwieniami obecnie oprócz serum z witaminą C stosuję na noc krem z wysokim stężeniem retinolu więc efekty działania kuracji Flash nie były spektakularne. Nie mniej jednak cera została świetnie nawilżona, zyskała piękny blask, napięcie i zdrowy wygląd, a makijaż nienagannie prezentował się cały dzień. Rozbieżność cenowa w internecie jest ogromna od 9-ciu do 30 złotych za zestaw. Warto szukać promocji bo działanie jest dobre, a zarówno peeling glikolowy jak i witamina C niosą ogromne korzyści dla skóry w szczególności tej dojrzałej i z nierównomiernym kolorytem. Efekt Flash u mnie będzie pojawiał się systematycznie.

Mam 27 i cerę tłustą wyregulowaną, z dużą skłonnością do trądziku (brak aktywnych zmian) i wrażliwą. Stosowałam ten zestaw między zabiegami kwasowymi u kosmetologa jako podtrzymanie efektów kuracji. Liczyłam na większe efekty, szczerze mówiąc. Zestaw jest OK, widzę jego sens przed większym wyjściem, ale nie powalił mnie na kolana. Peeling bardzo ładnie wygładził twarz i mimo mojej wrażliwości nie zrobił mi krzywdy. Ma bardzo wodnistą konsystencję, co ułatwia aplikację. Po 20 minutach nałożyłam resztę pielęgnacji. Poranna ampułka z witaminą C moim zdaniem jest taka sobie na poranek. Jest dużo cięższa i sporo to trwało, zanim ją całą zużyłam. Ogólnie obie ampułki mogłam zastosować na spokojnie do linii sutków, mnóstwo tego produktu jest w nich. Po aplikacji ampułki nałożyłam już na nią tylko filtr przeciwsłoneczny. Zajęło to z godzinę, zanim ładnie się wchłonęła, ale filtr nałożyłam wcześniej. No i tu pierwszy problem: przy kwasie mogłam poczekać 20 minut i spokojnie przeszłam do dalszej pielęgnacji. A z tą witaminą C już trochę problem: bo kurczę bardzo długo trzeba czekać na wchłonięcie, makijaż z tego zjedzie, jak wyjdę bez makijażu i filtra, to po co ją nakładałam w sumie (witamina C przecież bardzo szybko się utlenia i nakładanie jej bez filtra w dzień jest totalnie bez sensu), a jednocześnie nakładając szybko filtr mam wrażenie, że nie wyczerpałam do końca możliwości tej ampułki, bo przecież się nie wchłonęła, tylko mieszam ją częściowo z filtrem. Tak więc przy następnym podejściu użyję dzień po dniu ampułek wieczorami, a nie będę używać rano tej witaminy C, bo ona porankami jest po prostu kłopotliwa. Z przyjemnością jeszcze sięgnę po ten produkt. Mam spore przebarwienie potrądzikowe na policzku i ładnie rozjaśniło je przy tym zabiegu. Uważam więc, że jest to niezły zabieg, ale nie zastąpi zabiegu profesjonalnego ani ciągłej pielęgnacji. Myślę też, że nie jest najlepszym pomysłem stosowanie czegoś takiego przed większym wyjściem, jeśli nie znasz produktu: ja ten produkt zastosowałam we środę, a dopiero w weekend zamierzam mieć większe wyjście.