Mixa Urea Cica Repair Krem regenerujący do ciała, twarzy i dłoni

To krem ratunek idealny na suchą, podrażnioną, a nawet bardzo wrażliwą skórę. Zawiera 10% mocznika i niacynamid, więc regeneruje jak szalony! A do tego duży słoiczek i super skład – serio, nie wiem, ja bez niego nie potrafię funkcjonować ! To krem SOS, który naprawdę działa i nie kosztuje fortuny(jeśli złapiesz go w promocji)dla mnie ten czerwony to jest złoto w słoiczku!

Krem regenerujący przeznaczony do ciała i dłoni (bo do twarzy zdecydowanie nie polecam) który producent opisuje jako ratunek dla suchej, szorstkiej i łuszczącej się skóry. W swoim składzie zawiera 5% mocznika (urea), który działa silnie nawilżająco i zmiękczająco oraz pantenol, znany z właściwości kojących i regenerujących. W składzie znajdziemy też masło shea i olej canola, które tworzą na skórze barierę ochronną i wspomagają jej regenerację. Jego składniki oparte są na sprawdzonych emolientowych i humektantach, a brak kompozycji zapachowych i alkoholu to duży plus dla skóry wrażliwej. Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że krem rzeczywiście redukuje uczucie szorstkości i zapobiega nadmiernemu przesuszaniu. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam też delikatną poprawę stanu skóry – stała się bardziej miękka i mniej podatna na podrażnienia. Niestety, krem ma bardzo tłustą i gęstą konsystencję, która skutecznie odbiera mi radość z jego używania. Pozostawia na skórze lepki, ciężki film, do którego wszystko się przykleja – ubrania, włosy, pościel. Mam wręcz wrażenie, że więcej kremu zostaje na prześcieradle niż faktycznie wchłania się w skórę. Pomimo tego trzeba przyznać, że produkt rzeczywiście nawilża i chroni naskórek przed dalszym przesuszaniem. Plus za dużą pojemność i bardzo wydajne działanie – jedno opakowanie starczyło mi na ponad 3 miesiące codziennego stosowania. Słoiczek jest poręczny, solidny i łatwy w użytkowaniu. Zapach kremu jest delikatny i przyjemny, nienachalny, co sprzyja regularnemu stosowaniu – przynajmniej tym, którzy nie mają problemu z jego ciężką formułą. Osobiście uważam, że istnieją kremy o podobnym działaniu, które mają znacznie przyjemniejsze konsystencje. Jak za swoją cenę spodziewałam się lżejszego, bardziej komfortowego produktu. Choć jego działanie jest zgodne z obietnicami producenta, sposób aplikacji i odczucia po użyciu sprawiają, że nie planuję do niego wracać. Dla osób z bardzo suchą, pękającą skórą może się sprawdzić, ale nie jest to produkt uniwersalny dla każdego typu skóry.

Ja odważyłam się go używać jako kremu do twarzy ;) i na razie tylko takie zastosowanie oceniam, ale skoro na twarzy jest tak dobrze, to czemu na skórze mniej wrażliwej miałoby być gorzej? Zacznę od tego, że moja skóra na twarzy jest wrażliwa, normalna i z pierwszymi zmarszczkami. Ten krem (jako chyba jedyny) nie powoduje zaczerwienienia skóry twarzy. Jest bardzo bogaty w konsystencji, zbyt grubo nałożony roluje się, ale po około godzinie, max dwóch jest wchłonięty. Świetnie wygładził mi lwią zmarszczkę, skóra jest nawilżona i zrelaksowana. Odkąd go używam, coraz częściej rezygnuję z podkładu. Myślę, że dla osób z tłustą cerą może nie nadawać się do twarzy. Nie wiem też, czy będzie mi tak odpowiadał w ciepłe dni, ale na pewno w okresie jesienno-zimowo-wiosennym będzie to mój stały krem do twarzy, zarówno na noc jak i na dzień.

Masz bardzo suchą skórę? Ten balsam to prawdziwy game-changer! Bogata formuła, natychmiast nawilża i koi. Jeśli Twoja skóra NIE jest bardzo sucha, balsam może się delikatnie rolować przy codziennym stosowaniu, tak jak było to u mnie po kilku dniach, bo na co dzień nie mam mega suchej skóry, także na co dzień używam lekkiego balsamu nawilżającego, a co 3 dzień wjeżdża ten. Jesli jadę na wakacje, gdzie wiem, że będzie opalanie i kąpiel w wodzie, które nie służą mojej skórze to wtedy używam tylko Mixa ;)

Moja skóra jest bardzo sucha - łuszczy się, bywa napięta i wymaga naprawdę intensywnej pielęgnacji. Testuję wiele produktów, ale mało który daje długotrwały efekt. Mixa Urea Cica Repair+ pozytywnie mnie zaskoczył. Produkt opiera się na dwóch kluczowych składnikach aktywnych: - 10% mocznika: silnie nawilżającego, regenerującego, zmiękczającego i wspierającego barierę ochronną skóry - Niacynamid: działa przeciwzapalnie, łagodzi, poprawia koloryt skóry i wspiera jej funkcje ochronne Efekty: - Po kilku dniach zauważyłam wyraźną poprawę, skóra stała się bardziej miękka, przestała się łuszczyć, zniknęło uczucie szorstkości, a komfort utrzymuje się przez wiele godzin. Co najważniejsze – nakładam wieczorem, i przez cały następny dzień nadal czuję nawilżenie, a nie tylko chwilowe „wow” tuż po aplikacji. - Cenię też to, że krem zostawia na skórze lekką, ochronną warstwę – nie tłustą i nie klejącą, ale dającą przyjemne uczucie zabezpieczenia. Krem jest bardzo wydajny, po miesiącu jestem dopiero mniej więcej w połowie opakowania. Czasem używam go też na twarz i nie zrobił mi krzywdy :) Jedyny minus to zapach. Producent podaje, że krem jest bezzapachowy, ale według mnie ma wyraźny, dość intensywny, nieprzyjemny zapach. Jeśli ktoś szuka solidnego kremu do bardzo suchej, problematycznej skóry, Mixa Urea Cica Repair+ to jeden z lepszych, jakie testowałam. Trzeba tylko pogodzić się z tym, że przyjemności zapachowej nie będzie - ale za to efekty są warte uwagi.

"Regeneracja od marki Mixa dla Twojej suchej i szorstkiej skóry, dzięki formule wzbogaconej w najbardziej skuteczne składniki aktywne. Zawiera m.in mocznik, niacynamid." Producent deklaruje bezzapachową formułę która będzie się szybko wchłaniać. Kupiłam balsam zachęcona, że balsam nie będzie się mazał i szybko można coś na siebie założyć. Otóż nie jest tak bo balsam przykleja się do wszystkiego. Ma bogatą a raczej w moim odczuciu "wazelinową" konsystencje. I napewno nie jest bezzapachowy bo pachnie tak pudrowo. Zachęcona bardzo dobrymi opiniami kupiłam lecz pierwsze i ostatnie opakowanie. Plus za bogatą konsystencje. Więcej nie kupię gdzie w cenie regularnej kosztuje 54 zł.

Obecnie posiadam drugie opakowanie 400ml. Kupiłam go zupełnie przez przypadek (skończył mi się balsam, poszłam do sklepu i bez większego zastanowienia się wybrałam akurat ten). Nie sądziłam że ten balsam to będzie strzał w 10tke. Skóra po nim jest gładka, nic się nie klei, szybko się wchłania, ma delikatny zapach i co najważniejsze nie podrażnia skóry po goleniu. Dla mnie produkt Top na ten moment.

Świetny krem, który naprawdę działa! Skóra po nim jest miękka, nawilżona i gładka. Używam go głównie do rąk i ciała, bo szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Sprawdza się szczególnie zimą, gdy skóra jest bardziej sucha i podrażniona.

Krem specjalnie dedykowany dla osób o suchej i bardzo suchej skórze. Intensywnie regeneruje, niweluje szorstkość. Bardzo mocno nawilża, zmiękcza i odżywia skórę. Idealny do całego ciała: do skóry twarzy i dłoni również. Bardzo przyjemna konsystencja i ogromna wydajność. Taki krem starcza naprawdę na bardzo długo.

Mixa Urea Cica Repair to intensywnie regenerujący krem przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej i wrażliwej. Zawiera 10% mocznika, który skutecznie nawilża, zmiękcza oraz wygładza skórę, oraz Centella Asiatica (Cica), znaną ze swoich właściwości kojących i wspomagających regenerację naskórka. Dzięki lekkiej, szybko wchłaniającej się formule, krem nie pozostawia tłustego filmu, co czyni go wygodnym w codziennym stosowaniu. Może być używany zarówno na twarz, ciało, jak i dłonie, co czyni go wszechstronnym kosmetykiem do pielęgnacji całego ciała. Jest hipoalergiczny, nie zawiera parabenów ani sztucznych barwników, dlatego sprawdzi się nawet u osób ze skórą skłonną do podrażnień, atopową czy z tendencją do przesuszeń. Krem działa wielopoziomowo – intensywnie nawilża, wzmacnia barierę ochronną skóry oraz wspomaga regenerację drobnych podrażnień i szorstkości. Dzięki zawartości mocznika w 10% stężeniu, pomaga w złuszczaniu martwego naskórka, co czyni go świetnym wyborem dla osób borykających się z "truskawkową skórą" (keratosis pilaris). Regularne stosowanie wygładza skórę, redukuje jej szorstkość i sprawia, że staje się bardziej miękka i elastyczna. Mixa Urea Cica Repair to także doskonały wybór na zimę – chroni skórę przed przesuszeniem i negatywnym wpływem warunków atmosferycznych. Dodatkowo, krem sprawdza się jako ratunek dla spierzchniętych dłoni i łokci, a także przesuszonych partii twarzy, zwłaszcza w okresie grzewczym.

Ten krem to prawdziwy ratunek dla suchej i podrażnionej skóry! Już po pierwszym użyciu poczułam niesamowitą ulgę – skóra stała się gładka, miękka i intensywnie nawilżona. Uwielbiam jego lekką, ale odżywczą konsystencję, która szybko się wchłania, nie zostawiając tłustej warstwy. Do tego cudownie koi wszelkie zaczerwienienia i szorstkie miejsca. Największy plus? Można go stosować zarówno do twarzy, jak i ciała oraz dłoni – a każda z tych partii jest po nim dosłownie odnowiona! Skład bogaty w mocznik i Cica naprawdę działa – regeneruje, wzmacnia barierę ochronną skóry i sprawia, że nawet najbardziej przesuszone miejsca odzyskują komfort. Mixa Urea Cica Repair to absolutny must-have w mojej pielęgnacji. Polecam każdemu, kto zmaga się z suchą skórą – ten krem to prawdziwy bohater!

Nawilżenie widoczne po 1-szym użyciu ,na mojej suchej skórze sprawdził się idealnie ! Rzeczy z mixy mogę polecić każdemu ,czy to rzeczy do twarzy czy do ciała, od dawna mixa to moja ulubiona marka która dalej mnie nie zawiodła !I oby tak tylko dalej

Krem Mixa stosuje codziennie i skóra po nim jest maksymalnie nawilżona i gładka. Krem ładnie pachnie, jest gęsty i wydajny. Przy regularnym stosowaniu widać bardzo ładne efekty na skórze- niweluje uczucie ściągnięcia, suchość i wypryski. Dla mnie to super krem

Krem stał się moim absolutnym must have w pielęgnacji suchej i wrażliwej skóry. Już po pierwszym użyciu można zauważyć intensywne nawilżenie i ukojenie. Balsam ma lekką, ale treściwą konsystencję, która bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Jest idealny do codziennego stosowania, zarówno rano, jak i wieczorem. Już po kilku aplikacjach skóra staje się wyraźnie gładsza, bardziej elastyczna i miękka w dotyku. Produkt świetnie sprawdza się przy skórze atopowej, przesuszonej i skłonnej do podrażnień, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy skóra wymaga dodatkowej troski.

Mixa Urea Cica Repair świetnie sprawdza się w pielęgnacji skóry suchej i podrażnionej. Efekty widać już przy pierwszej aplikacji - daje niemal natychmiastowe ukojenie i nawilżenie, a efekt ten pozostaje na skórze długo! Bardzo wydajny, przyjemnie pachnący! Idelanie sprawdzi się zimą, jesienią i w chwilach, gdy skóra wymaga wyjątkowo intensywnego nawilżenia Już po pierwszym użyciu zauważyłam natychmiastowy efekt nawilżenia – skóra stała się miękka i bardziej odporna na przesuszenie. Dodatkowo, przyjemny, otulający zapach sprawia, że aplikacja to sama przyjemność! Krem jest bardzo wydajny, co sprawia, że jedno opakowanie wystarcza na długo. To idealny wybór do codziennej pielęgnacji, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Gorąco polecam!

Balsam choć ma bardzo podobną konsystencje do poprzedników, jest jednak najbardziej bogaty I treściwy. Nie powiedziałabym, że najlepiej nawilża i regeneruje skórę, raczej najdłużej się wchłania I pozostawia lekko tłustą warstwę.

Z tym produktem szorstkość i suchość to przeszłość i brak złych doświadczeń na sam początek. Krem stosować można bez ograniczeń wiekowych i skórnych. Ma przyjemną konsystencję i wiele do zaoferowania jeśli chodzi o prosty skład może on zaskoczyć swoim szybkim i skutecznym działaniem ochronnym i regenerującym mocznika i niacinamidu, który poprawia wygląd skóry i czuć że skóra lepiej się ma dzięki niemu. Zaoferowany produkt pokazał mi że składniki zawarte w kosmetykach są ważne i istotne by skóra funkcjonowała i była rozpieszczana każdego dnia na najwyższym poziomie bez wydawania majątku ale z głową. Na pewno warto przetestować ten produkt ze względu na dobre właściwości nawilżające i ulepszające mocznika.

Mixa Urea Cica Repair to świetny krem dla osób z suchą, podrażnioną i wymagającą skórą. Zawiera mocznik i ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej, które skutecznie nawilżają, łagodzą i wspomagają regenerację. Konsystencja jest bogata, ale szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i ukojoną. Nie klei się i nie zostawia tłustego filmu, co sprawia, że nadaje się do codziennego stosowania. Zapach jest delikatny, a opakowanie wygodne i higieniczne. Mam skórę skłonną do przesuszeń i ten produkt sprawdza się idealnie – polecam każdemu, kto potrzebuje intensywnej pielęgnacji!