Yves Rocher Riche Creme, Comforting Anti - Wrinkle Eye Cream Przeciwzmarszczkowy krem regenerujący pod oczy

Miewam problem z recenzowaniem kremów pod oczy, bowiem często mam wrażenie, że ich aplikacja nie robi na mojej skórze wielkiego wrażenia. Pisząc tę recenzję jestem w stanie przywołać na myśl dwa kremy, których stosowanie miało sens. Jednym z nich jest Fillerina, której tubka kosztowała niemały majątek, a która zdaje się jest już niedostępna w Polsce, a drugim nasza rodzima Ava z serii Botanical, gdzie napięcie skóry po zastosowaniu kremu było na bardzo fajnym poziomie. Recenzowany krem Yves Rocher dostałam od teściowej, która ma fioła na punkcie marki. Zamknięty jest w cienkiej, poręcznej tubce, dość typowej dla tej gamy produktów niezależnie od producenta. Generalnie wraz z kartonikiem tworzą bardzo ładny, spójny design, który cieszy oko. Krem jest barwy białej, nie wyczuwam w nim zapachu, konsystencja jest lekka, szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze lepkości czy innych niekoniecznie pożądanych wrażeń. Stosowałam krem zarówno rano, jak i wieczorem. Moja skóra w okolicy oka nie jest szczególnie problematyczna, od kremu w te rejony wymagam jedynie normalnej dawki nawilżenia, dobrej współpracy z kosmetykami kolorowymi, a napięcie skóry jest zawsze dodatkowym atutem. Muszę przyznać, że omawiany tutaj Riche Creme to nie jest kolejny z kremów-widmo w mojej historii. Stosowany regularnie zapewnia skórze nawilżenie, a nawet nieco większą sprężystość. Po miesiącu codziennej dwukrotnej aplikacji pokusiłabym się o stwierdzenie, że nieco optycznie spłyca widoczność mimicznych zmarszczek, a może kanwa jaką tworzy pod makijaż daje taki efekt. Skóra pod oczami jest miękka, wizualnie lepiej się prezentuje i wygląda dobrze na każdym etapie dnia. Takie wyniki w przypadku kremu pod oczy w zupełności mnie satysfakcjonują. Aktualnie jestem jakoś w połowie swojego pierwszego opakowania i niewykluczone, że w przyszłości sięgnę ponownie po ten lub inne warianty kremów od marki Yves Rocher, bo ten egzemplarz był pierwszym kremem spod szyldu marki, z jakim miałam styczność. Drobnym minusem może być regularna cena, choć na pewno można temu jakoś zaradzić, polując na promocję ;).

Za mną już kilka opakowań tego kremu, lubię do niego wracać. Od wielu, wielu lat noszę soczewki kontaktowe i zdecydowanie stawiam na kremy, które nie podrazniają. Ten krem bardzo mi odpowiada - ma dość bogatą konsystencję, ale szybko się wchłania. Pozostawia skórę wokół oczu dobrze ożywioną i nawilżoną, a nawet delikatnie natłuszczoną, co jednak nie przeszkadza w nałożeniu makijażu. Krem jest wydajny, ma ładne i funkcjonalne opakowanie. Cena regularna jest dość wysoka, dlatego warto szukać go na promocji. Na pewno wrócę do niego jeszcze nie raz.

Kremu do oczu używam regularnie na noc.Pomimo małych gabarytów jest on wydajny.Ładnie wygładza delikatną skórę,nie uczula,nic mnie nie piecze ani nie podrażnia.Rano skóra w tych okolicach jest sprężysta i napięta.Delikatne zmarszczki mimiczne zostają zniwelowane.Z całą pewnością mogę dodać,że ten kosmetyk odmładza spojrzenie.Jestem już w trakcie drugiego opakowania i na tym się nie skończy.Doceniam Yves Rocher za naturalne składniki w ich kosmetykach oraz to,że nie są testowane na zwierzętach.Tubka prezentuje się bardzo elegancko.

Krem wpadł w moje ręce przypadkiem, jako gratis do jakiegoś zamówienia w Yves Rocher. Jest to krem przeciwzmarszczkowy oraz regenerujący o pojemności 14 ml. W cenie regularnej kosztuje 109 zł, często bywa na promocjach. Przyznam, że za tę cenę oczekiwałabym od tego kremu trochę więcej. Konsystencja kremu jest lekka, produkt szybko się wchłania, pozostawiając skórę pod okiem nawilżoną i gładką. Dobrze współgra z korektorami i makijażem. Nie jest to jednak nawilżenie jakiego oczekuję. Dla mnie ten krem jest za lekki. Mógłby być trochę bardziej treściwy. Oczywiście nawilżał, ale nie zauważyłam spłycenia zmarszczek, być może uchronił mnie przed powstaniem nowych :). Warto dodać, że krem jest dedykowany skórze dojrzałej (moja taka nie jest!), a skóra taka zwykle ma większe wymagania względem kremów pod oczy... Nie jestem przekonana czy sprawdziłby się u kobiet dojrzałych. Opakowanie kremu to tubka, z której trzeba wyciskać produkt. Na początku opakowanie spełnia swoją funkcję i wszystko jest w porządku, jednak gdy produktu zostaje mało to ciężko wydobyć go z opakowania. Zapach neutralny, produkt nie drażni oczu, a raczej nie mam zwyczaju uważania przy nakładaniu, krem nakładam zarówno pod oczy jak i na powieki. Podsumowując, jeżeli kiedykolwiek jeszcze trafi w moje ręce - zapewne go zużyję jako krem, który jest po prostu dobry. Ale nie będzie to mój hit do którego zawsze będę wracać. Jest zdecydowanie więcej dobrych kremów pod oczy drogeryjnych w zdecydowanie lepszych cenach.

Darzę ten krem szczerą miłością. Mam bardzo problematyczną skórę pod oczami. Genetyczne worki, wyraźna dolina łez, popękane żyłki, wiek i spanie po 4-5 godzin - z tym musi się u mnie zmierzyć krem pod oczy. Próbowałam już dużo różnych produktów, niektóre spisywały się lepiej, inne gorzej. Ten jest dla mnie idealny, nadaje się na dzień i na noc. Trochę się go obawiałam, ponieważ jest przeznaczony do mocno dojrzałej cery, a takie produkty lubią być ciężkie i czasami podrażniają mi okolice oka. Krem ten ma idealną, aksamitną konsystencję. Bardzo dobrze się wchłania, nadaje się pod makijaż, nie roluje podkładu ani korektora. Na wieczór może być nałożony w większej ilości, wtedy działa jak maska, nawilża i wygładza. Miałam duży problem z liniami mimicznymi, skóra była wysuszona i wyglądała starzej. Ten krem pięknie mi je wygładził, skóra pod oczami wygląda zdecydowanie lepiej. Oczywiście cudów nie zdziała i nie sprawi, że wszystkie problemy znikną ale w kategorii zwykłej, domowej pielęgnacji zdecydowanie u mnie wygrywa. Polecam wypróbować. Fajnie jakby była jeszcze wersja opakowania z kuleczkami do wykonania masażu rano ale to juz moja fanaberia.

Według producenta to krem dla cery dojrzałej, no i taką cerę posiadam. Stosowałam ten krem już kilkakrotnie i zaliczam go do kremów o dobrym działaniu na skórę wokół oczu: regeneruje, odżywia, skóra staje się promienna, a podkrążenia zanikają. Posiada działanie odmładzające. Ma bogaty, naturalny skład. Do tego jest wydajny. Polecam.

Na początek - opakowanie: zdecydowanie wolałam poprzednie, w małym, poręcznym słoiczku, bez konieczności rozcinania tubki, żeby dostać się do reszty produktu.Lubię mieć go w kosmetyczce, ale tęsknię za dawnym opakowaniem. Obietnice: mam bardzo cienką i delikatną skórę pod oczami, która łatwo ulega podrażnieniom. Nie zaobserwowałam spektakularnego działania przeciwzmarszczkowego (pewnie dlatego że jeszcze takich nie posiadam), ale to co dla mnie ważne to to że krem dobrze nawilża, nie podrażnia i regeneruje skórę również w zimie. Chyba głównie dlatego do niego wracam. Stosuję go głównie na noc, zamiennie z innymi produktami oraz jako profilaktykę przeciwzmarszczkową. W promocji można upolować go w bardzo korzystnej cenie.

Krem stosuję od wielu lat i chętnie do niego wracam, bo jego działanie zadowala mnie w 100 %. Regeneruje odżywia i nawilża skórę, i więcej mi nie potrzeba Cena wysoka bo prawie 100 zł bez złotówki, ale od czego są promocje czy dobranie gratisowego kosmetyku, ja zawsze w takiej sytuacji o nim pamiętam. Obecnie ulokowany w tubce , wcześniej w małym słoiczku, i choć tubka jest bardziej higieniczna to mnie bardziej pasował słoiczek. Tubka jest mała ,utrzymana w tonacji brązu i złota i zawiera 14 ml kremu. Łatwą aplikację umożliwia końcówka w kształcie dzióbka. Jej elastyczność sprawia że nie ma żadnego problemu z wydobyciem produktu i można go zużyć do ostatniej "kropelki". Skład jest bogaty i treściwy , zawiera 91% składników pochodzenia naturalnego, wiele wyciągów roślinnych w tym 30 drogocennych olejków takich jak: · 10 olejków bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe pomocnych w regeneracji skóry: ze słonecznika, kukurydzy, krokosza, lnianki, róży muscat, winogron, brzoskwini, orzecha włoskiego, moreli, wiesiołka · 10 olejków bogatych w witaminę A i E oraz składniki niezbędne do ochrony skóry przed starzeniem: palmowy, rzepakowy, kokosowy, pistacjowy, z orzecha laskowego, awokado, bawełny, orzecha nerkowca, ryżu, pszenicy · 10 olejków bogatych w skwalen, woski i sterole nadające skórze miękkość: z makadamii, oliwek, arganowy, z owoców Gevuina avellanami, z rośliny limnanthes, z jojoby, rycynowy, z andiroby, kamelii, mango. Mimo dużej ilości olejków konsystencja kremu nie jest tłusta, łatwo się rozprowadza , szybko wchłania i nie pozostawia żadnego filmu na skórze. Krem ma biały kolor i nie posiada żadnego zapachu. Delikatnie rozświetla skórę pod oczami nadając jej zdrowego i młodzieńczego wyglądu. Sprawdza się zastosowany pod makijaż , nie wchodzi w żadne niepożądane reakcje z kosmetykami kolorowymi. Świetnie nawilża , odżywia i regeneruje skórę. Po kilku zastosowaniach jest odczuwalne i widoczne delikatne napięcie skóry i zwiększenie jej sprężystości. Co do redukcji zmarszczek to nie wiem jak wypada, bo moja skóra pod oczami jest w dobrej kondycji i w zasadzie nie wymaga stosowania kremu przeciwzmarszczkowego, ale jego silne działanie nawilżające i odżywcze z pewnością ma wpływ na zapobieganiu ich powstawaniu i przedłużeniu młodzieńczego wyglądu skóry. Delikatna formuła sprawia że jest łagodny dla oczu, nie powoduje pieczenia, szczypania czy łzawienia , nie wywołuje również żadnych reakcji alergicznych. Dla mnie to jeden z przyjemniejszych kremów, który moja skóra lubi i jego działanie mi odpowiada. Świetny do codziennej pielęgnacji, jak i do stosowania okresowo w celu odżywienia i regeneracji skóry.

Krem całkiem przyzwoity jeśli chodzi o regenerację i nawilżenie skóry pod oczami. Sprawdził mi się zarówno na noc jaki i na dzień, również pod makijaż. Spodziewałam się bardziej treściwej konsystencji a jest dość lekka i szybko się wchłania ale bardzo dobrze i na długo nawilża skórę. To największy plus tego kremu. Dzięki temu bardzo dobrze się sprawdzał pod makijaż. Korektor się nie rolował, trzymał się dłużej i ładnie wyglądał. Jeśli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe to go nie zauważyłam. Wiadomo, że nawilżona i zregenerowana skóra wygląda lepiej, ale niektóre zmarszczki nie zależą już tylko od nawilżenia. U mnie żadna zmarszczka się nie spłyciła. Wydajność jest bardzo dobra, krem był ze mną przez kilka miesięcy a stosowałam go praktycznie cały czas na noc i sporo czasu także na dzień. Zużyłam całe opakowanie, do ostatniej kropli Opakowanie jest wygodne, choć oczywiście wolę pompkę, ze względu na higienę i wygodę. Zapach jest dla mnie niewyczuwalny. Cena regularna jest dość wysoka, ale w YR często można trafić na promocję, lub wykorzystać rabat jeśli dostajemy newsletter do domu czy na maila. Krem dobrze się sprawdza jako nawilżenie ale nie jako kuracja przeciwzmarszczkowa, więc jeśli ktoś poszukuje dobrego kremu nawilżającego, regenerującego na dzień i na noc oraz pod makijaż to polecam.

Krem ma bogatą, dość gęstą konsystencję, charakterystyczną dla większości kosmetyków przeciwzmarszczkowych i przeznaczonych dla cer dojrzałych. Dobrze się wchłania, dobrze nawilża i odżywia skórę pod oczami, delikatnie wygładza tzw. kurze łapki. Może być zbyt ciężki dla osób młodych, dlatego raczej nie polecam dla osób poniżej 30 roku życia (kiedyś używałam go w tym wieku, po latach do niego wróciłam). Krem wystarcza na długo. Opakowanie w porządku ładne, eleganckie, dobrze się otwiera i zamyka, jest szczelnie, dzięki miękkiej tubie można bez problemu wykorzystać produkt do ostatniej "kropli". Jednak cena regularna (powyżej 50 zł) jest moim zdaniem zawyżona.

Bardzo dobry krem pod oczy który nadaje się do stosowania na noc jak i na dzień. Jeśli nakładam go przed snem to daje pod niego wcześniej serum dla zwiększenia efektu nawilżenia, a rano używam samodzielnie. W obu przypadkach spisuje się świetnie, nie ma problemu z moimi korektorami jeśli chce nanieść na taka kremową bazę. Nie potrafię się wypowiedzieć czy faktycznie ma działanie przeciwzmarszczkowe ponieważ jeszcze nie mam widocznych zmarszczek ale najważniejsze jest zapobieganie im a to robi fantastycznie przez odpowiednie nawilżenie i napięcie skóry. Bardzo lubię to opakowanie, jest higieniczne i wygodne w użyciu. Cena jak za taki krem też nie jest wygórowana także polecam.

Jak w tytule - neutralny. Wygodna, tubka, jakieś tam pożyteczne składniki, i w sumie tyle. Konsystencja kremowo-masełkowata, ale mięknąca (jakby rozpływająca się podczas aplikacji), a tego akurat nie lubię. Nie zauważyłam żadnego działania przeciwzmarszczkowego, a znam kremy, które radzą sobie z tym zagadnieniem - oczywiście żaden krem nie będzie alternatywą medycyny estetycznej, ale jednak... Recenzowany krem to po prostu niezły, neutralny kremik. O wiele za mało jak na linię Riche, adresowaną do cer dojrzałych, i o wiele za mało, jak za tę cenę (mimo różnych promocji).

stosuje go od 2 tygodni i stwierdzam , że dział on super. mimo bogatej konsystencji dobrze się wchłania. Zastosowany na noc wyraźnie nawilżył skórę, a w dzień dobrze współpracował z podkładem, rozświetlał spojrzenie