The Sanctuary Spa, Hand Cream Aksamitny krem do rąk

Krem sprzedawany jest w stojącej tubce, którą zdobi przyjemna dla oka, beżowo-pomarańczowa szata graficzna. Niestety bez użycia nożyczek nie uda nam się zużyć w 100% tego, za co zapłaciłyśmy. Produkt ma biały kolor i dość gęstą konsystencję - aplikacja na dłonie to czysta przyjemność, szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie tłustego filmu. Skóra po zabiegu jest nawilżona i ukojona, jednak uczucie to trwa dosłownie kilka minut... Za tę cenę oczekiwałam dużo, DUŻO więcej! Mimo braku skuteczności daję plus za bardzo ładny i intensywny zapach, wyczuwalny przez długi czas.

Krem w wygodnej i poręcznej tubie się znajduje. Jest bardzo wydajny. Konsystencja jest kremowa, bardzo dobrze się rozsmarowuje. Krem ma przyjemny zapach dość intensywny. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej skóry. Po zastosowaniu czuć ulgę, wygładzone bardzo dłonie. Jeśli chodzi o nawilżanie to średnie tzn dobre na codzień ale jeśli mamy skórę przesuszoną to sobie z nią nie poradzi. Cena za wysoka w porównaniu do jakości.

Zaczęłam korzystać z tego kremu po poleceniu przez koleżankę. Owszem, zapach jest obłędny, fajnie nawilża na początku, szybko się wchłania . ale później skora dłoni i tak jest dalej sucha. Oczywiście nie ma co oczekiwać cudów, ale z takim działaniem i zapachem można kupić tańszy krem. Polecam mimo to , jak będzie w promocji, myślę, że warto kupić.

Krem do rąk widziałam od dłuższego czasu na półkach w drogerii Hebe, ale niestety cena standardowa mnie nie porywała. Jakiś czas temu na przypadkowych zakupach udało mi się dostrzec na wyprzedaży ten krem -50% - takim promocją się nie odpuszcza :) Krem jest w tubie , w poręcznej i wygodnej do utrzymania. Niestety trzeba uważać na zatyczkę bo troszkę brudzi jak wypłynie z niej produkt. Produkt charakteryzuje się dość intensywnym zapachem - przypominającym całą serię kosmetyków, według mnie zapach unisex, ale ja osobiście go lubię. Konsystencja kremowa ale nie zbita, świetnie się rozprowadza na dłoniach. Krem nie jest tłusty. Podczas smarowania dłoni od razu czuć ulgę, ukojenie spierzchniętym rękom. Krem bardzo szybko się wchłania co uważam za duży plus. Nie pozostawia tłustego filmu ani uczucia lepkości. Krem świetnie nawilża, wygładza. Produkt jest bardzo wydajny.

Kosmetyki z tej serii sa dla mnie bardzo przyjemne. Krem latwo rozprowadza sie na dloniach szybko sie wchlaniajac. Pachnie jak cala seria Sanctuary spa dosyc intensywnie. Dla mnie bardzo ladnie tak egzotycznie :) Krem nawilza dlonie ale w sposob delikatny. Jesli wiec ktos potrzebuje bardziej bogatego I silniej dzialajacego produktu polecilabym cos innego.

Serie Sanctuary uwielbiiam za jej zapach. Delikatny, troszke cytrusowy, ciezko go opisac ale tak go lubie ze kupilam sobie nawet swieczke zapachowa z tej serii. Kremu uzywam juz od dluzszego czasu. Przyjemna lekka konsystencja. Ja uzywam go przed snem- uwielbiam wachac moje dlonie. Nie nawilza on jednak jakos zabojczo- ja uzywam go 2 razy w odstepach co 10 minut. Dobry na lato, zdrecydowanie nie na zime gdy suche dlonie potrzebuja czegos extra. Nie klei sie- a to bardzo wazne, sladow na ubraniu tez nie zostawia.

Zmieści się do małej torebki, kosmetyczki, po prostu takie opakowania są genialne. W środku tubki znajduje się kremowy, delikatny krem, który świetnie wchłania się w dłonie. Krem nie pozostawia lepkiej warstwy oraz nie jest za tłusty. Idealnie nawilża, pielęgnuje i zmiękcza skórę dłoni. Poza dłońmi pielęgnuje też paznokcie i skórę w okół nich. Na skórze pozostawia przyjemny, lekko cytrusowy zapach. Jestem z niego zadowolona i ostatnio jest moim ulubieńcem kremowym.

Krem do rąk Velvety Hand Cream koniecznie kupię w pełnowymiarowej wersji. Świetnie nawilża dłonie, które stają się przyjemnie aksamitne i delikatnie pachnące. Jest ani nie za gęsty, ani nie za rzadki, nie jest też tłusty. Jednak jestem pewna, że do skóry przesuszonej, popękanej będzie za słaby - skóra wchłonie go natychmiast i potrzebne będą kolejne aplikacje. Dla takich potrzeb polecam masło shea

Krem intensywnie i długo pachnie, po posmarowaniu czuć efekt natychmiastowego nawilżenia, ale bardziej traktowałabym go w kategorii drogiego gadżetu, niż kremu do rąk do zadań specjalnych i do codziennej pielęgnacji. Lubię gadżety, więc od czasu do czasu funduję go sobie, ale nie wiem, czy nadal będę, bo znalazłam inny zapachowy wynalazek, więc chyba się rozstaniemy . Z dłońmi wymagającymi intensywnej pielęgnacji nie poradzi sobie. Moim zdaniem cena jest wysoka i jest dostępny tylko w hebe, więc odejmuję gwiazdkę.