Lancome Rénergie Multi-Glow, Glow Awakening and Reinforcing Eye Cream Regenerujący krem pod oczy

Bardzo lubię kremy pod oczy Lancome - i ten także mnie nie zawiódł. Cieszy oko w każdym tego słowa znaczeniu :) Począwszy od bardzo estetycznego słoiczka w różowym kolorze, zwieńczonego różą - logo marki na wieczku, poprzez przyjemny, różany zapach, aż po kojące działanie. Według opisu krem przeznaczony jest do skóry dojrzałej, ma zapewniać natychmiastowe rozświetlenie i nawilżenie, niwelować zmarszczki i efekt tzw. zmęczonych oczu. W efekcie mamy uzyskać piękny i promienny wygląd, a to wszystko dzięki czerwonej jagodzie, która w połączeniu z ekstraktem z lnu, łagodzi i przy regularnym stosowaniu wyraźnie ożywia kontur oczu. Dzięki temu zmarszczki ulegają wygładzeniu, a skóra jest wzmocniona i bardziej miękka. Mam skórę dojrzałą i od kremów pod oczy wymagam wiele. Okres kiedy oczekiwałam od kremu pod oczy by dobrze się wchłaniał i nawilżał skórę dawno mam za sobą. Teraz interesują mnie kremy treściwe, otulające, dające poczucie komfortu. Niestety często po kilku godzinach od nałożenia kremu pojawia się uczucie ściągnięcia i suchości. Ale nie tego kremu. Ten ma dość treściwą, ale nie tłustą konsystencję. Doskonale się wchłania, świetnie sprawdzi się pod makijażem, ale zapewnia też komfort podczas snu. Nie zawiodłam się na nim. Czerwona jagoda faktycznie działa kojąco na zmęczone oczy :) Polecam do skóry dojrzałej ale także młodszej, która potrzebuje ukojenia zmęczonych oczu i głębokiego nawilżenia.