Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy na dzień

Bandi Well Aging, Lekka emulsja odmładzająca SPF 50 

2,9 na 59 opinii
flame1 hit!
22% kupi ponownie

Porównaj ceny

cocolita.pl
Bandi Well Aging Lekka Emulsja Odmładzająca SPF50 50ml
58,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
2,9 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 22% osób
  • 28 marca 2024 o 0:13
    Nazwa okropnie wprowadziła mnie w błąd
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Emulsję kupiłam z polecenia konsultantki w drogerii. Pani zapewniała o lekkości kosmetyku i – nie mając testera tej emulsji – pokazywała konsystencję innego testera, twierdząc, że w zamkniętym opakowaniu mieści się równie leciutka, niemal żelowa formuła. Problem w tym, że to, co mi zaprezentowano w drogerii, a to, co zobaczyłam w domu, to niebo a ziemia. Nie wiem, czy wynikało to z niewiedzy (a pani w życiu nie widziała na oczy konsystencji tej "lekkiej emulsji"), czy był to typowy przykład techniki "byle sprzedać", ale w obu przypadkach świadczy to o osobie mającej doradzić nie najlepiej, a wręcz bardzo źle. Co gorsza, w błąd wprowadziła nie tylko pani sprzedająca, ale też producent, który radośnie głosi na etykiecie, że będziemy mieć do czynienia z "lekką emulsją". Tymczasem nie jest to ani typowa emulsja, ani nawet klasyczny krem, a coś na kształt maści. Kosmetyk jest bardzo gęsty i treściwy, a jego rozprowadzanie jest stosunkowo ciężkie i tępe. Przy nakładaniu musiałam przytrzymywać skórę, bo inaczej mocno naciągała się twarz. Na początku filtr bieli i trzeba dłuższy czas mocno masować twarz, by zaczęło to znikać. Szczególnie problematyczne jest to w okolicach brwi, gdzie krem lubi się osadzać. Po dłuższym masowaniu biała powłoka znika i w standardowym świetle twarz ma naturalny koloryt (gorzej jest z ostrzejszym światłem, w którym cały czas widać białą poświatę). Polecanej niekiedy techniki rozmasowania w dłoniach i wklepywania w twarz nie stosowałam, ponieważ uważam, że nakładam wtedy niedostateczną ilość filtra (widzę, ile zostaje na dłoniach). Niestety wraz ze znikaniem bielenia pojawia się tłustość. Mając suchą i matową skórę, nie mam nic przeciwko efektowi glow, jednak jest on tu stanowczo za mocny i nie daje wrażenia zdrowego blasku, a wręcz świecenia. Jeden stopień wyżej i byłby efekt wysmarowania olejem. Filtr nie tworzy efektu maski, natomiast pozostawia na twarzy tłusty film, do którego lepią się włosy. Mimo upływu czasu powłoka nie znika i utrzymuje się na skórze do końca, zapewniając uczucie ciepła na twarzy. Po reaplikacji cały efekt potęguje się na niekorzyść: czasem miałam wrażenie, jakby filtr miał za chwilę spłynąć mi z twarzy. Stosowałam go w sezonie zimowo-wiosennym, a momentami czułam się, jakbym stała w pełnym słońcu przy 40-stopniowym upale. Wydajność jest... standardowa. Sztuka ma 50 ml, a jedna pompka to w zależności od nachylenia opakowania plus minus 0,9 g. Łatwo więc przewidzieć, że przy codziennym stosowaniu prawidłowej ilości na twarz krem skończy się przed upływem dwóch miesięcy (chęć stosowania na szyję i dekolt albo wielokrotna reaplikacja dodatkowo ten czas skróci). Podsumowując: Już kilka razy zdarzyło mi się kupić emulsje, które emulsjami w moim odczuciu nie były, jednak tym razem to przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Naprawdę nie rozumiem, jak można kosmetyk wyglądający i zachowujący się jak maść nazwać "lekką emulsją". Co gorsza, nawet uwagi klientów nie zdają się wpływać na wygląd etykiety, bo producent odpisuje tylko, że mu przykro i... zachęca do zakupu kolejnych kosmetyków, a tymczasem filtr wciąż zachęca do zakupu kolejne nieświadome i poszukujące "lekkiej emulsji" osoby. Swój egzemplarz zużyłam jak najszybciej, by zdążyć przed cieplejszymi dniami, ale nigdy więcej tego filtra nie kupię. Co więcej, straciłam zaufanie do marki. Mam jeszcze kilka kosmetyków Bandi w użyciu, jednak po tym zakupie mój entuzjazm do produktów tego producenta spadł praktycznie do zera.
    Zalety:
    • klasyczny higieniczny airless w mlecznym tworzywie, które dzięki delikatnemu prześwitowi pozwala kontrolować zużycie kremu
    • brak rolowania przy stosowaniu solo, bez dodatkowej pielęgnacji
    • brak podrażnienia i wysuszenia
    Wady:
    • wbrew nazwie "lekka emulsja" konsystencja ciężkiej, tłustej i tępej maści
    • ciężkość wykluczająca stosowanie standardowej pielęgnacji
    • pretensjonalny opis (wolałabym konkretne informacje zamiast górnolotnych deklaracji o "holistycznej pielęgnacji", "odprężaniu umysłu" i "pobudzaniu zmysłów")
    • bardzo mocny glow
    • pozostawienie na stałe tłustego, śliskiego filmu
    • wrażenie ciepła na twarzy (nie przepadam za tym uczuciem)
    • na początku ciężki zapach (na szczęście szybko znika)
    • nieestetyczne spływanie po najmniejszym kontakcie z wodą
    • po reaplikacji wrażenie tłustości, bielenia i spływania kosmetyku z twarzy
    • z powodu powyższych cech prawdopodobnie niski komfort stosowania filtra przy wyższych temperaturach
    • wysoka cena regularna (niemal 80 zł w obliczu tylu wad to nieporozumienie)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 20 marca 2024 o 10:40
    Klasyczny SPF
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Na wstępie zaznaczam, że emulsja nie jest zła, po prostu są lepsze specyfiki z SPF. Emulsję zaczęłam stosować 23 stycznia a skończyłam 3 marca. Szybko się skończyła, ale to oznacza, że sumiennie jej stosowałam a o to przecież chodzi w fotoprotekcji- o regularne, codzienne stosowanie ochrony przeciwsłonecznej. Dodam, że nie reaplikowałam emulsji, ponieważ pracowałam wówczas w różnych godzinach i nie zawsze była taka potrzeba. Mam cerę hormonalną (wypryski na brodzie), cienką, płytkounaczynioną. Dodatkowo mam widoczne plamki pozapalne, na mojej bladej cerze odznaczają się dosyć mocno. Kremy bielące są u mnie wskazane, bo ładnie je przykrywają i wyrównują mój koloryt. Tak też było w przypadku emulsji Bandi. Jeśli chodzi o konsystencję to faktycznie na początku jest dosyć gęsta, ale podczas rozsmarowywania robi się troszkę rzadsza. Trzeba jej dać czas na wchłonięcie, zresztą jak przy każdym cięższym, tłustszym kremie spf. Czuć ją na buzi po prostu. Innym to odpowiada, innym nie. Efekt glow jest, tutaj potrzebowałam pudru. Zapach miała cudowny, bardzo mi odpowiadał. Producent zaleca omijać okolice oczu i tu się zgodzę, ponieważ potrafiły mi łzawić i widziałam jakby "za mgłą". Kwestia nawilżenia: uważam, że jeśli ktoś ma cerę normalną bądź mieszaną w stronę tłustej to powinien być zadowolony z tej emulsji jeśli chodzi o poranne stosowanie kremu spf bez dodatkowego kremu nawilżającego. Ot po myciu buzi nałożyć tonik, serum i emulsja Bandi. Sama w sobie ma właściwości nawilżające więc można poranną pielęgnację ograniczyć o jeden kosmetyk nawilżający. Cery suche bądź mieszane w stronę suchej mogą nie być zadowolone i będą potrzebować dodatkowego nawilżenia. Opakowanie super, zresztą cała marka Bandi stawia na komfort stosowania kosmetyków. To była chyba pierwsza marka dzięki której poznałam opakowania typu Airless. Ogólnie krem na plus, ja nie jestem wymagającą użytkowniczką kremów z SPF. Porównując ją jednak do innych specyfików wiem, że są lepsze, a mam na mysli mniej wyświecające się, mniej klejące, nie zostawiające białych smug kilka godzin po nałożeniu. Taka uroda spf, raz się dobierze odpowiedni produkt, raz nie. Emulsja ta nie podbiła mojego serca, ale może cerom normalnym przypadnie do gustu.
    Zalety:
    • Opakowanie
    • Zapach
    • Działanie, chronić chroni
    • Nie roluje się
    Wady:
    • Dosyć tłusta
    • Po kilku godzinach widoczne smugi na buzi
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 lutego 2024 o 8:04
    Raczej jak farba emulsyjna..
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Nie jest to niestety lekka emulsja, a dość tlusta, ciężka, wyświeca cerę i bardzo trudno się rozprowadza. Używam od końca zimy, ale nie wyobrażam sobie jej stosować w ciepłe dni. Mimo odczekania po nałożeniu, podkład się na niej waży i roluje, a cała twarz się świeci mimo pudru - zdecydowanie nie jest to kosmetyk pod makijaż, chyba, że ktoś lubi mocne glow, rozświetlacz jest właściwie zbędny. Najgorzej jest jednak z nakładaniem, konsystencja jest tak tępa, że mam wrażenie, że rozciągam twarz na wszystkie strony żeby to nałożyć. Zużywam w dni w które się nie maluje, ale jest to jeden z gorszych kosmetyków do twarzy, a na pewno najgorszy spf jaki testowałam.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 października 2023 o 13:01
    Jeden z lepszych kosmetyków z SPF
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kosmetyk zakupiłam w zimie, podczas promocji w drogerii Hebe. Zachęciły mnie obietnice producenta oraz przystępna cena. Emulsja zapakowana jest w pojemnik z dozownikiem - za to duży plus, bo nie przepadam za dłubaniem w klasycznych pojemnikach. Bardzo ładna, kobieca szata graficzna. Konsystencja jest dość gęsta, ale rozprowadza się bez problemów. Zapachu pratycznie brak, co jak dla mnie jest kolejnym plusem. Działanie jest super - cera po nałożeniu staje się gładka i promienna. Krem nie jest tłusty ani ciężki, świetnie sprawdza się pod makijaż. Dobrze chroni przed słońcem i środowiskiem zewnętrznym. Nie powoduje wysypu niedoskonałości, co niestety często zdarzało się u mnie przy kremach z wysokim filtrem SPF. Jeśli chodzi o nawilżenie i pielęgnację to emlsja Bandi wypada dobrze, ale warto wzbogacić codzienną kosmetykę o jakieś serum, wtedy mamy lepsze fekty. Polecam serdecznie, na mojej mieszanej, skłonnej do podraznień i niedoskonałości cerze spisał się bez zarzutów.
    Zalety:
    • opakowanie
    • wydajność
    • konsystencja - nie za rzadka i nie za gęsta
    • brak wysypu zaskórników i niedoskonałości
    • ochrona przed słońcem, wysoki SPF
    • cena
    Wady:
    • nie znalazłam wad
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Xavvi
    Xavvi
    1 / 5
    19 czerwca 2023 o 13:51
    Niestety ale na nie
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Od kilku lat kocham miłością absolutną markę BANDI, skuszona nowym kremem spróbowałam i.... porażka ?? gęsta konsystencja, ciężka do rozsmarowania, roluje się i do tego bieli. Zużyję ale nie do twarzy. Zaskoczona jestem i zawiedziona. Wracam do pewniaków ??
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.