Mediheal The N.M.F Moisturizing Ampoule Mask Nawilżająca maska w płachcie

Na pewno wrócę do niej i to nie raz! Ta maska to prawdziwy ratunek dla przesuszonej skóry. Już po jednym użyciu skóra jest widocznie bardziej promienna, gładka i intensywnie nawilżona. Płachta jest dobrze nasączona, a po zdjęciu jej zostaje sporo esencji, którą z powodzeniem wykorzystuję jeszcze na drugi dzień jako serum – działa równie dobrze! Maska świetnie przylega do twarzy, nie spada i daje uczucie komfortu podczas stosowania. Idealna po ciężkim dniu, długim locie albo jako przedimprezowy „glow booster”. Skusiłam się na nią po przeczytaniu świetnych opinii na Wizażu – i nie pomyliły się!

Jedna z najlepszych nawilżających masek jakie miałam okazję kupic .Bardzo nawilża, efekty jest widoczny od razu . Skóra jest miękka, nawilżona, odżywiona i nawodniona. Widocznie wygładza Dobrze dopasowana do twarzy, nie zjeżdża, posiada 2 części.

Maseczki Mediheal są ogólnie super, ale akurat ta seria w płachcie żelowej to zupełnie inne doświadczenie. W środku są 2 części na twarz, dzięki czemu przylega idealnie i nie zjeżdża. Mogę w niej chodzić cały dzień i nic się z nią nie stanie. Nawilżenie jak to u Mediheal - super. Skóra nawilżona, ukojona. Choć mam wrażenie, że te w zwykłej płachcie działają na moją skórę lepiej, choć ta jest przyjemniejsza. W normalnej cenie bym nie kupiła, ale na promocji ok 10 zł super opcja.

Kupiłam te maseczkę przypadkiem, ponieważ moja ulubiona maseczka z tej firmy nie była dostępna i potrzebowałam zastępstwa. Okazała się być tak dobra, że teraz mam ją w domu dosłownie zawsze. Już na wstępie widać, że nie jest to standardowa maseczka w płachcie - wyciągając ją z opakowania witają nas 2 hydrożelowe części maski co jest ogromnym plusem, bo pozwala to na dużo lepsze dopasowanie produktu do twarzy bez potrzeby nacinania maseczki. Maseczka bardzo dobrze trzyma się twarzy, nie zjeżdża, nie zsuwa się, serum którym jest nasączona jest bezzapachowe i jest go naprawdę dużo - po użyciu maseczki w opakowaniu pozostaje jeszcze bardzo duża ilość produktu do wykorzystania w kolejnych dniach lub na dlonie/szyję/dekolt. Jeśli chodzi o działanie - maska jest naprawdę niezastąpiona. Niesamowicie nawilża. Skóra jest po niej gładka, jędrna i sprężysta i pozostaje taka jeszcze przez długi czas. Maska jest idealna na noc jak i na dzień, świetnie sprawdza się jako przygotowanie skóry pod makijaż. W standardowej cenie kosztuje 13-15zł jednak na promocjach można ją kupić za 8-9zł

Jedna z lepszych nawilżających maseczek jakie miałam okazję testować! Rzeczywiści nawilża, efekty jest widoczny i odczuwalny. Skóra jest miękka, nawilżona, odżywiona i nawodniona. Widocznie wygładza i efekt jest na dłużej niż pół godziny od zastosowania. Sama płachta to też coś rzadko spotykanego. Jest dobrze dopasowana do twarzy, nie zjeżdża, więc w między czasie na spokojnie można zająć się czymś innym :) Na pewno kupię ponownie!

Maseczka w płachcie nawilżająca jest niesamowita! Moja skóra już po pierwszym użyciu była bardziej miękka i nawilżona. Plachta jest łatwa do nałożenia, a zapach przyjemny i delikatny. Efekt nawilżenia utrzymuje się przez wiele godzin po użyciu. Bardzo polecam tę maseczkę każdemu, kto potrzebuje szybkiego i skutecznego nawilżenia skóry.

Maseczkę kupiłam w Lidlu, są teraz tam w okazyjnej cenie, bo niecałe 8 zł. Można ją też kupić w Rossmannie za tą cenę na promocji, także jest dość łatwo dostępna. Jako, że te maseczki są hitami internetu, to postanowiłam przetestować kolejną. Moja cera jest wrażliwa, naczynkowa, z miejscowymi i od czasu do czasu niedoskonałościami. Wymaga nawilżenia i dbania o barierę hydrolipidową. Jestem dość leniwa, dlatego też uwielbiam maseczki w płachcie. Wystarczy otworzyć opakowanie, nałożyć na twarz i nic nie trzeba zmywać, brudzić, itp. Tutaj mamy standardowe opakowanie z maseczką w środku. Łatwo się opakowanie otwiera, wyjmuje maseczkę ze środka i łatwo się ją rozkłada. Płachta jest porządną, nie rozrywa się. Maseczka jest w kolorze białym. Dość dobrze przylega do całej twarzy, można z nią wykonywać różne podstawowe czynności w domu. Raczej w niczym nie przeszkadza. Jeżeli chodzi o skład to mamy tu takie składniki aktywne jak kwas hialuronowy, mocznik, ceramidy, aminokwasy oraz ekstrakt z róży jerychońskiej. Wszystko to ma zapewnić intensywne nawilżenie, wygładzenie i wzmocnienie bariery ochronnej. Płyn, którym nasączona jest płachta jest. przezroczysty, o bardzo delikatnym zapachu i o takiej jakby lekko żelowej konsystencji. Nic nie spływa i nie kapie. Co do działania, to maseczkę nałożyłam na wieczór po dokładnym oczyszczeniu twarzy i nałożeniu toniku, jak zaleca producent na odwrocie. Ja po jej zastosowaniu na noc nie nakładałam już nic więcej, bo tak zwykle robię po mocno pielęgnacyjnych maskach. Maseczka to prawdziwa bomba nawilżająca. Pięknie zmiękcza cerę, nawilża i daje efekt ukojenia. Cera rano jest wyraźnie z wyrównanym kolorytem, a wszelkie niedoskonałości dzięki tej ogromnej ilości nawilżenia, szybciej się goją. Dla suchych cer to będzie zdecydowanie zbawienie. A dla innych cer mocna dawka nawilżenia, którą potrzebuje każda skóra. Będzie napewno świetnym punktem w procesie odbudowy bariery hydrolipidowej, która jeśli jest naruszona, to potrzebuje mocnego nawilżenia. Zaznaczę, że jestem posiadaczką cery wrażliwej, a ta maseczka jest delikatna w swoim działaniu, nie piecze, nie ma uczucia ściągnięcia, nic nie swędzi i brak jakiś wyprysków na drugi dzień. Polecam zdecydowanie tą maseczkę i cieszę się, bo to moja druga od Mediheal, a pierwsza okazała się niestety rozczarowaniem.

Z pewnością kolejny mój ulubieniec, jeśli chodzi o markę Mediheal :) Żadna maseczka nie dała mi od dawna takiego mega nawilżenia jak ta. Dodatkowo ukoiła podrażnienia, które pojawiły się wcześniej na mojej twarzy. Mistrzostwo!! Stosunek jakości do ceny powala :)