M.A.C. Hyper Real Serumizer , Skin Balancing Hydration Serum Serum do twarzy

Zostałam namówiona do zakupu tego produktu w salonie MAC. Ten produkt sprawdza się jedynie jako baza pod podkład, a jego właściwości pielęgnacyjne są minimalne. Podkład ładnie się na niej trzyma i rozprowadza. Jednak nie zastąpi ona utrwalaczy podkład i. Jednak skóra jak była sucha tak jest. Nie widzę różnicy pomiędzy stosowaniem tego produktu , a jakiekolwiek innej bazy. Stosowanie przyjemne ,pompka ,ładnie pachnie.

Kupilam pelnowymiarowe opakowanie tego produktu nie wiem w sumie czemu, chyba polecialam na obietnice producenta, ktore znowu okazaly sie bez pokrycia. Czasem chyba mam jakas pomrocznosc i daje sie nabrac na hasla reklamowe zapominajac, ze pielegnacja to tylko pielegnacja, a Mac to raczej w dziedzinie pielegnacyjnej nie ma szczegolnych osiagniec. Jednak do rzeczy - nie bede sie rozwodzic o opakowaniu, jest szklane, w kolorze kremowym, z pompka, ktora dziala dobrze. Generalnie do calej stylistyki tej linii nie moge sie przyczepic - jest minimalistyczna, wiec trafia w moj gust. Serum jest dosc lejace i ma bialy kolor. Nie pamietam, czy pachnie bo nie przywiazalam do tego zbytniej wagi. Generalnie jest to cos jak bardzo lekki krem, powiedzialabym, ze zel-krem, ale jednak to nie jest zelowe, ciezko mi wiec przyrownac to do czegos, co juz znam. Taki jakby nieco lejacy sie krem. Po nalozeniu na twarz tworzy lekka warstewke, ktora niemal natychmiastowo sie wchlania, mozliwe ze cos jeszcze delikatnego pozostaje, ale jest to niemalze niewyczuwalne. Nawilzenia samo w sobie to serum nie daje, ale zadne serum samo w sobie nie da nawilzenia, trzeba na nie polozyc cos innego, takze samodzielnie go nie stosowalam, ale wiem tez, ze jakby ktos zastosowal samodzielnie, to nie bylby z niego zadowolony, bo po prostu to serum nie robi nic. Moje oczekiwania byly takie, ze dostane troche nawilzenia (nie oczekiwalam cudow) i ze cera bedzie wygladac moze ciut lepiej dzieki tym pigmentom perlowym. Nawilzenia to ja tu nie widzialam wcale, nawet nie bylo w stanie podtrzymac nawilzenia, musialam zawsze jakis dodatkowy produkt uzyc albo i dwa. A jesli chodzi o wizualne polepszenie wygladu twarzy to tez niestety nie pomimo tego ich calego perlowego bullshitu. Po zuzyciu calej butelki (jakos w 4 miesiace mi zeszla uzywana tylko rano, uzywalam na to jeszcze krem i filtr, wiec wydajnosc jest mega, ale zawsze kosmetyki Mac sa mega wydajne) nie zauwazylam nic. Zadnej roznicy na skorze. Uzywane pod makijaz kazdego dnia tez nie dawalo nic spektakularnego, juz lepszy chyba jest Strobe Cream jesli chcemy miec jakis blask, bo tutaj to go na pewno nie ma. Ogolnie slabo. Za taka cene i obietnice spodziewalam sie chociaz jakiegos tam nawilzenia albo takiego instan skin enhancement ze tak sie wyraze, a tu nie ma po prostu nic. Moglam sobie zamiast tego kupic serum z wit C z Medik8, o wiele lepsze rezultaty. Nie zauwazylam pogorszenia cery w trakcie stosowania tego kosmetyku, ale to byl taki produkt do zapomnienia od razu po zuzyciu. Zapchajdziura.