Dr. Mola 3rd Generation BB Cushion SPF 50 Krem BB w kompakcie

Spójrzcie tylko na te urocze opakowania ❤️ Pierwszy raz widzę tego typu krem w perełkach, więc dla mnie to mega innowacja ❤️ Na początku bałam się, że krem będzie za ciemny patrząc na perełki oraz kolor na dłoni (na zdjęciu aż tak tego nie widać). Perełki są bardzo mięciutkie i wilgotne, więc łatwo się rozpadają pod naciskiem gąbeczki. Bardzo łatwo i szybko rozprowadza się krem przy pomocy aplikatora, nie zabiera za dużo kremu na raz, więc nie ma obaw, że gdzieś nam się zrobi jakieś bardziej widoczny placek na twarzy, nie pozostawia też smug. Obawy, że kolor będzie za ciemny były zbędne, ponieważ idelanie wpasowuje się w karnację, jest niemal niewidoczny i nie mamy efektu maski, mimo to ma bardzo dobre krycie i świetnie ukrywa nasze niedoskonałości a do tego jest kompetnie nie wyczuwalny na twarzy, wtapia się w nią jak zwykły krem. Tego właśnie oczekiwałam od takiego produktu. Cera jest fantastycznie wygładzona i lekko zmatowiona. Super, że posiada filtr SPF50 Ten produkt zdecydowanie przekonał mnie do stosowania kremów BB na codzień.