Eveline Cosmetics Wonder Match, Lumi Foundation SPF 20 Podkład rozświetlający

Podkład rozświetlający Eveline Wonder Match Lumi to jedna z nowszych propozycji tej polskiej marki, która od kilku lat sukcesywnie podnosi poprzeczkę, jeśli chodzi o jakość produktów drogeryjnych. Obiecuje wiele – naturalny blask, lekka formuła, nawilżenie i wygładzenie, a wszystko to w przyjaznej cenie. Podkład zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką – estetycznej i wygodnej w użytkowaniu. Konsystencja produktu jest lekka, lekko wodnista, ale nie lejąca się. Rozprowadza się bardzo przyjemnie – zarówno gąbką, jak i pędzlem, choć zdecydowanie lepiej wygląda wtłoczony delikatnie w skórę beauty blenderem. Efekt? Skóra wygląda na wypoczętą, zdrową, jakby naturalnie nawilżoną i muśniętą światłem. Tutaj zaczyna się prawdziwy temat do dyskusji – bo efekt, jaki daje Eveline Wonder Match Lumi, to naprawdę intensywny glow. Skóra wygląda świeżo, ale... dla niektórych może to być już „na granicy”. Szczególnie posiadaczki cer mieszanych (jak ja) czy tłustych powinny podejść do niego z ostrożnością. U mnie rozświetlenie wygląda ładnie – szczególnie tuż po nałożeniu – ale po kilku godzinach potrafi przejść w błysk, który już trudno nazwać zdrowym. Warto zaznaczyć: to nie są rozświetlające drobinki, nie ma mowy o brokacie czy perłowym połysku. To raczej świetliste, lekko mokre wykończenie, które daje efekt „glass skin” – idealny dla suchej, zmęczonej cery. Dla mnie – efektowne, ale tylko z przypudrowaniem strategicznych miejsc. Bez tego ryzyko nadmiernego świecenia, szczególnie w strefie T, jest duże. Podkład oferuje średnie krycie – bardzo naturalne, nie robi maski, nie wchodzi w pory. Można je delikatnie budować, ale nie jest to typ produktu, który zakryje większe niedoskonałości. Raczej wyrównuje koloryt, maskuje zaczerwienienia, dodaje blasku. Jeśli potrzebujesz czegoś mocniejszego, konieczny będzie korektor. Trwałość? Powiedzmy szczerze – to nie jest długodystansowiec. Na mojej cerze mieszanej trzyma się dobrze przez ok. 4–5 godzin, potem zaczyna się ścierać i świecić w sposób wymagający interwencji bibułkami matującymi lub przypudrowania. Na cerach suchych może utrzymać się dłużej i wyglądać bardziej spójnie przez cały dzień. Na tłustych – może być niestety katastrofą. To podkład stworzony z myślą o cerach suchych, normalnych, ewentualnie lekko mieszanych – szczególnie jeśli cenisz sobie naturalny glow i nie potrzebujesz dużego krycia. Jeśli Twoja cera produkuje sebum w nadmiarze, raczej nie polubicie się na dłuższą metę – nawet przy solidnym pudrowaniu efekt rozświetlenia może wymknąć się spod kontroli. Eveline Wonder Match Lumi to ciekawa propozycja dla fanek efektu glow – idealna na wiosnę i lato, kiedy zależy nam na promiennej, świeżej skórze. Jeśli masz cerę suchą lub normalną, prawdopodobnie pokochasz ten podkład od pierwszego użycia. Dla cer mieszanych – może być na granicy, ale przy odpowiednim przypudrowaniu da się z nim dogadać. Tłustoskóre raczej powinny poszukać czegoś bardziej matującego. To nie jest podkład idealny, ale w swojej kategorii i cenie – zdecydowanie wart przetestowania.

Kupiłam ten podkład trochę z ciekawości bo uwielbiam jego wersję matującą. Oczywiście jestem świadoma, że podkłady rozświetlające nie do końca spisują się przy cerach tłustych/mieszanych. I oczywiście u mnie solo się nie sprawdza. Nie dość, że kupiłam za jasny odcień, to nie utrzymuje się na mojej cerze zbyt dobrze. Ale że nie lubię marnować kosmetyków to postanowiłam mieszać go z podkładami matującymi i w tej roli sprawdza się świetnie, służy mi jako rozjaśniacz do podkładu i dodaje zdrowego błysku na cerze. Mimo wszystko bardzo się cieszę, że go sprawdziłam.

Fajny, wydajny podkład. Jasny kolor. Konsystencja bardzo przyjemna. Na codzień stosuje kosmetyki koreańskie głównie bb, ale czasem potrzebuję czegos innego. Tutaj skusiła mnie cena i zestaw vitamina c, niacamid i zaeksperymentowalam. Mam bardzowrqzliwa, sucha cerę z drobnymi zmarszczkami. Raczej wszystko mnie uczula lub mocno wysusza. Tym razem podkład okazał się bardzo udany. Wygląda naturalnie, lekko rozświetla. Można nakładać go warstwami zupełnie nie odbiega od bardziej luksusowych marek. Jedyny minus to opakowania. Pomijam logo, które jest bardzo w stylu lat 90, ale nie jest to komplement. Dodatkowo, wszystkim kosmetykom eveline psuło się opakowanie, tutaj pękło w okolicach atomizera, to samo w korektorze z tej samej serii. Może istniała by opcja na nowy design?

Podkład w wygodnym opakowaniu, butelka szklana z pompką co zdecydowanie ułatwia użytkowanie i w przypadku podkładów czystość. Sam podkład dobrze się rozprowadza, ładnie poprawia wygląd cery, dodaje blasku, kryje średnio - nie tworzy maski. Podkład nie wchodzi w załamania. Natomiast nie jest trwały - dość szybko się ściera , krycie słabe tu nie jestem zadowolona. Nie zapycha co jest na plus.

Ten podkład to jakiś koszmar! Nie ważne jak bardzo utrwale i zmatowie makijaż mija jakieś 10-20 minut i się świece jak psu... Nie zużyłam nawet połowy także leci od razu do kosza

Podklad sam w sobie dobry, daje krycie ale nie jest one mocne, nie robi efektu maski, niestety nie jest trwaly i szybko sie ciasteczkuje, na szybkie wyjscia jest ok.

Jako osoba z przetłuszczającą się cerą, ale z przesuszonymi miejscami, długo szukałam podkładu, który sprostałby wymaganiom mojej skóry. Po licznych próbach, Wonder Match Lumi okazał się absolutnym odkryciem i jedynym podkładem, do którego wracam z pełnym przekonaniem. Nawet będąc za granicą, zawsze prosiłam znajomych, aby przywieźli mi go z Polski – tak bardzo mi na nim zależy! Często słyszę pytania o to, co mam na twarzy, bo efekt jest po prostu zachwycający. Podkład ten pięknie kamufluje rozszerzone pory i wszelkie niedoskonałości, jednocześnie pozostając niemal niewidoczny na skórze. Dzięki niemu cera wygląda świeżo, promiennie i jest subtelnie rozświetlona, co dodaje twarzy zdrowego blasku. Co więcej, sprawdził się doskonale nie tylko na mojej cerze – malowałam nim także moją mamę, i efekt był równie imponujący. Jeśli chodzi o trwałość, Wonder Match Lumi świetnie radzi sobie przez większość dnia, choć dla lepszego efektu warto go przypudrować po kilku godzinach. Dla mnie jednak najważniejsze jest to, że sprawdził się nawet w trakcie kuracji izotretynoiną, nie podkreślając suchych skórek ani niedoskonałości. Podsumowując: Wonder Match Lumi to podkład, który łączy długotrwałość, efekt kamuflażu i rozświetlenia. Jest idealny zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje. Dla każdego, kto szuka niezawodnego podkładu o pięknym, naturalnym wykończeniu – serdecznie polecam!

Eveline Wonder Match Lumi Foundation to świetny wybór, jeśli szukasz podkładu, który nada skórze naturalny blask. Ma lekką konsystencję, która ładnie wtapia się w cerę, dając efekt zdrowego rozświetlenia bez nadmiernego błyszczenia. Krycie jest średnie, więc dobrze wyrównuje koloryt, a jednocześnie nie obciąża skóry. SPF 20 to miły dodatek, który sprawia, że podkład sprawdza się także na co dzień. Po kilku godzinach może wymagać lekkiego przypudrowania, ale ogólnie utrzymuje się całkiem nieźle. Dla osób z cerą normalną lub suchą to idealne rozwiązanie dla świeżego, promiennego efektu.

Ten podkład to dla mnie cudo. W dodatku ma filtr SPF 20 czego często szukam w kosmetykach to jego krycie jest świetne. Konsystencja delikatnie kremowa która pięknie się rozprowadza na twarzy oraz sama praca nim - gąbka, pędzel i nawet palcami za każdym razem jestem zachwycona. Krycie ma bardzo dobre, nawet nie muszę używać korektora, on poradzi sobie z nawet cieniami pod okiem. Skład bardzo fajny, dodatek witaminy C na plus! Nawilżenie czuć od razu po pierwszym użyciu, żałuję że tak późno go odkryłam. Posiadam odcień 10 Vanilla i dla mnie jest dobry, wrócę po kolejny jak ten zużyje.

Zawsze miałam problem z doborem podkładu. Nie zliczę tego ile ich przetestowałam, żeby uzyskać efekt pięknie gładkiej buźki, a nie ciastka. Ten podkład idealnie się sprawdza do cery mieszanej tak bo taką posiadam. Pięknie nawilża, pachnie i nie daje efektu mojego znienawidzonego ciastka.

Miałam go raz jest to podkład rozjaśniający. Miałam najjaśniejszy kolor co i tak wydawał sie dość ciemny. Jednak ładnie sie wklepywał i utrzymywał na buzi jak podkład ten sam tylko tez z czarna zakrędką ja polecam

Pięknie rozświetla, łatwo się rozprowadza, daje ładne krycie bez efektu maski, wygląda przepięknie na twarzy, bardzo lubię go łączyć z korektorem z tej samej serii. Na lato sprawdzi się perfekcyjnie.

Niestety,jak wersję złoto-czarną uwielbiam,tak młodsza wersja nie jest dla mnie. Spieszę z wytłumaczeniem, mówimy o cerze mieszanej, porowatej,skłonnej do trądziku i w średnim wieku z pierwszymi zmarszczkami. Przede wszystkim ma to być lżejsza, bardziej wakacyjna wersja z efektem glow. Tylko problem polega na tym,że glow zmienia się w nieestetycznie wyglądającą,przepoconą cerę,do tego bardzo szybko wyciera się w strefie T. Do pracy się nie nadaje,na wyjścia tym bardziej,a w dniu wolnym wolę dać cerze odpocząć i nie używać podkładów więc nie kupię więcej. Do tego kolor najciemniejszy z gamy nr 20 jest dla mnie za jasny,więc nie ma dobrego odcienia letniego,a w zimę nie wyobrażam sobie żeby mi się podkład z taką łatwością wycierał w czapkę czy szal. Być może dla młodych,ładnych i gładkich skór będzie idealny, po prostu u mnie się nie sprawdził,ale mam dwa inne w tej marce które uwielbiam, więc jak widać każda zmora znajdzie swego amatora.

jest to podkład, który idealnie nadaje się na świeży i rozświetlony look. zdecydowanie polecam pod kątem składu, wyglądu na skórze, tego jak się rozprowadza i jak nim się pracuję. myślę, że znajdzie on wielu fanów przez kolory jakie posiada ta seria. próbowałam różnych róży, bronzerów czy rozświetlaczy i z każdym z nich dobrze się zachowywał. nie podreśla suchych skórek, nie przetłuszcza się, jest dość trwały i do tego cena jest całkiem zachęcająca. opakowanie też jest eleganckie.

Bardzo lubię produkty marki Eveline i przyznam, że większość jak do tej pory przetestowanych kosmetyków z tej marki mi się sprawdziła. Ceny są przystępne, uważam, że jest to jedna z lepszych drogeryjnych marek kosmetycznych. Podkład zamknięty jest w szklanej, estetycznej buteleczce z pompką- co jest u mnie zawsze ogromnym plusem bo możemy dozować produkt nie marnując go. Konsystencja jest bardziej w kierunku płynnej, zapach jest delikatny, nieprzeszkadzający. Najbardziej lubię go wmasować palcami w twarz i następnie doklepać gąbeczką, wtedy uzyskamy ładne wygładzenie. Formuła tego podkładu pozostawia na twarzy delikatne glow, uzyskamy delikatne rozświetlenie co jest teraz w trendach. Uważam, że podkład świetnie sprawdzi się w cieplejsze pory roku. Krycie jest średnie, delikatnie możemy dołożyć produkty jeśli potrzebujemy większego krycia. Lubię efekt jaki pozostawia ten podkład. Myślę, że jest idelany na codzień. Cenowo przystępny, polecam kupować na promocjach bo często w nich jest właśnie ten podkład. Dobry podkład.

Dla mnie osobiście? Świetny podkład, który daje lekkie glow. Skóra z nim wygląda na zdrowszą, bardziej świetlistą i jednolitą. Rozkłada się na twarzy bardzo ładnie, nie robi plam, nie ciastkuje się się, ładnie łączy się z mokrymi jak i suchymi produktami, które nakładam sobie bezpośrednio na niego. Używam go nie długo, bo około miesiąca, ale wypróbowałam go już w cieplejsze i chłodzniejsze dni, z kilkoma kremami, pudrami czy różami i zachowuje się jak najbardziej ok. Krycie ma średnie, ale trzeba liczyć się z tym wybierając tę wersję.

Zacznę od tego że uwielbiam mega glow na twarzy i pięknie rozświetloną skórę, aczkolwiek ten podkład totalnie nie robi jakiegoś super glow na twarzy. Po przypudrowaniu cały glow znika i podkład wyglada jak dla mnie - przeciętnie. Natomiast mam na niego taki trick że mieszam go z odrobiną rozświetlacza w płynie (w moim przypadku jest to ten od Eveline Variete w odcieniu 01). Jesli chodzi o produkt sam w sobie to jest okej, po prostu nie do końca w moim stylu, więc jesli tak jak ja lubicie efekt mega glow na twarzy to polecam jednak poszukać czegoś innego. Aczkolwiek jesli nie zależy wam na mega rozświetleniu, to ten produkt powinien się sprawdzić, bo da wam on naprawdę subtelny efekt. Trwałość jest świetna jak na produkt drogeryjny, ładnie wyglada na twarzy, krycie też ma całkiem okej. Jest bardzo lekki, nie czuć go na twarzy, wiec jest bardzo komfortowy w noszeniu. No i ogromny plus za SPF 20 w składzie!

Podkład rozświetlający do twarzy Eveline Cosmetics Wonder Match Lumi Podkład kupiłam na promocji na stronie oficjalnej sklepu Eveline . Wybrałam odcień 15 Natural , aktualnie jest on dla mnie za jasny ale tak go lubię że sobie mieszkam go z za ciemnym podkładem . Podkład jest zapakowany w pięknym szklanym ,eleganckim opakowaniu z wykończeniem złoto - różowym . Na pompkę ,która dozuje produkt w idelanym stosunku . Konsystencja podkładu jest lekka a zarazem aksamitna i idealnie nie za gęsta nie za rzadka . Produkt nam nie ucieka . Zapach jest przyjemny . Podkład świetnie rozprowadza się zarówno palcami jak i gąbeczka . Daje średnie krycie i pięknie wygląda na twarzy . Jest lekko rozświetlający i wielokrotnie słyszałam że moja buzia jest promienna. Ogromny plus dla podkładu że ma witaminę C , kwas hialuronowy i Niacinamidy . Podkład świetnie się nosi i wytrzymuje cały dzień lub noc . Nie roluje się i się ściera . Kupię ten podkład na pewno jeszcze raz ,ponieważ mi się właśnie skończył .