Missha M Signature, Dramatic Foundation SPF 31 PA++ Podkład do twarzy

Postanowiłam dać 3 zasłużone gwiazdki doprawdy mam ogromny problem z oceną tego fluidu. Przygodę z nim zaczęłam dzięki wymiance z jedną bloggerką, dorzuciła mi w gratisie 2ml próbkę. Zrażona ostatnimi doświadczeniami z azjatyckimi produktami pomalowałam się nią w sobotę ot tak od niechcenia "do garów" bez sypkiego pudru. To co ujrzałam w lustrze przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Moja twarz wyglądała jak u lalki, idealne krycie, idealny koloryt, zero różowości, świeże i promienne lico..Tak mi się to spodobało, że o mały włos w tej euforii nie kupiłam na allegro całej buteleczki. W porę się opanowałam, poczytałam opinie i zamówiłam kolejne 4 próbki po 2ml. No własnie i tu zaczyna się kłopot. Próbki przyszły ten sam kolor te same saszetki, wszystko to samo, tylko gdzie poprzedni efekt??? Nie wiem czy fluid ten wymaga jakiejś specjalnie wypięlegnowanej twarzy czy jak? Kolejne próby doprowadziły mnie do irtytacji. Wrażenia jak po stosowaniu innych azjatyckich BB, cera lepka, zero matu, krycie dobre przez 1h potem fluid znika całość niezbyt świeża..może miałam podróbkę ? Nie mam pojęcia jedno jest pewne dobrze, że nie kupiłam całej butelki. Można wypróbować dla sportu ale tylko próbki. na całe opakowanie szkoda kasy. 1próbka wystarczyła mi na 3użycia.

Na wstępie muszę to napisać że od X czasu testuję różną azjatycką kolorówkę i stwierdzam iż poza ceną nie wiele się różnią jakością od naszych półkowych kosmetyków. Podkład zakupiłam w próbkach za które jestem wdzięczna uchroniły mnie nie raz przed wyrzuceniem kasy w błoto. Zachęciły mnie poprzednie opinie co prawda zwięzłe jednak ja "chciałam" więc znalazłam to co chciałam znaleźć inaczej mówiąć nieskazitelna cera , która z nas o niej nie marzy ? Każda. Swoje próbki dostałam na allegro odcień 21 . W sam raz dla jaśniutkich cer , w tej chwili nie używam kremów z filtrem i chwyciło mnie słonko choć go mało dla mnie ciut za jasny jednak ładnie się wtopił w skórę. Dobry poślizg- dobrze się go rozprowadza , nie pozostawia smug , nie zmienia koloru wciągu dnia. Konsystencja lejąca , bardzo wydajny próbka 2 ml starcza na 3 użycia a nakładałam 2 warstwy. Jest nawilżający za co osobiście sobie w tej chwili to chwalę bo jestem na leczeniu dermatologicznym , odpowiedni dla cer dojrzałych,myślę ze cery tłustę bedą niezadowolone. Co prawda brałam z przymróżeniem oka poprzednie recenzje jednak pomyślałam sobie kurcze azjaci wynaleźli już tyle rzeczy może anóż, może akurat ... A świstak siedzi ..... Pomimo tego że podkład płynny , lekki , wtapia się jest widoczny na buzi aczkolwiek nie tworzy maski taki paradoks . Podkreśla każdą suchą skórkę na twarzy . Nic nie kryje jedynie te małe niedoskonałości z którymi poradzi sobie każdy podkład , nie obyło się bez korektora . Wchodzi w pory . Bez bazy nie utrzymuję się całego dnia . Nie jestem w stanie napisać czy wywołuje zapychanie, podrażniłam sobie skóre serum z wit C i mam cuda niewidy na twarzy. Oprócz tych wszystkich minusów jak dla mnie mam jeszcze jeden dylemat , moja edukacja nie zawierała nauki czytania krzaczków ;) co jest w składzie tylko oni wiedzą , szukałam informacji na necie ale jakoś nic nie wynalazłam, Pani sprzedająca tez nie potrafiła mi podać składu. Dlaczego o tym wspominam , a no dlatego że osobiście zastanawiam się na ile to podkład a na ile to korektor w płynie. Korektory nałożone na skórę twarzy "układają się " że tak to ujmę zupełnie inaczej niż podkłady, co ja zauważyłam i moim pierwszym skojarzeniem była osławiona Helenka pod oczy , nałożyłam ją kiedyś na całą buźkę i stwierdzam iż podkład kontra Helenka dają to samo krycie, ten sam efekt, to samo "układanie "się na skórze typowe dla lekkich korektorów. Może to nieistotne jednak mnie ten fakt zastanawia. Oczywiście nie zamierzam do niego powracać a już na pewno nie zakupię pełnowymiarowej wersji , dla mnie podkład to kompletna klapa za wygórowaną cenę. Polecam osobą z cerą bez skaz , suchym lub z tendencją do przesuszania o grubym portfelu , którym sprawia radość sama myśl iż smarują się drogim mazidłem , na mnie to nie działa ja oczekuję jakichkolwiek efektów bez względu na cenę. Używam tego produktu od: ponad tyg Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

Kupiłam ten podkład, gdyż szukałam czegoś ładnie kryjącego. Do tej pory używałam kremów BB Misshy, które są swietne. Postanowiłam spróbować podładu i to był strzał w dziesiątkę. Podkład okazał się lepszy niż kremy BB, a efekt pielegnacji skóry jest taki sam. Tylko, że kremy BB nie kryją zbyt dobrze i co tu dużo mówić nie maja tak dobrej trwałosci jak podkłady. Posiadam kolor #21. Kolor idealnie stapia się z moją skórą. Wklepuję niewielką ilość podkładu w twarz. Po wklepaniu fluid ładnie wnika w skórę i w ogóle nie widac, ze ma się podkład, cera jest po prostu nieskazitelnie gładka. Ten podkład można go porównać jakością do podkładów Givenchy czy Dior. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem pod dużym wrażeniem tego podkładu. Jest to podkład o silnym kryciu. Niestety często podkłady kryjące są ciężkie i moga zapychać. Ten z kolei ma bardzo lekką konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadza. I co najważniejsze kryje wszystko jak leci: rozszerzone pory, zmarszczki, piegi, przebarwienia, zaczerwienienia. Długo się utrzymuje w idelanym stanie na twarzy ( ale trzeba go obowiązkowo wykończyć pudrem raz tego nie zrobiłam i wtedy trzymał się krócej). Naprawdę polecam, gdyż mam wrażenie, że nie tylko dobrze kryje ale i poprawia kondycję cery. Do tego wszystkiego jest bardzo wydajny, niewielka ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Ocenię krótko. Mam ostatnio niemałe problemy z cerą i zatuszowanie jakimkolwiek podkładem graniczyło z cudem. Najpierw podkład (kilka warstw :/ ), potem korektor, potem puder i w ciągu dnia kilka poprawek. Ten podkład spisał się na medal. Jedna warstwa wystarczyła, aby zrezygnować z kolejnych, korektora i podkładu (chyba, że miał na celu zmatowienie to wręcz oprószenie twarzy w zupełności wystarczyło). Na pewno wrócę do tego produktu. Jeden z najlepszych jakie używałam. Pomimo tego, że na początku może wydawać się "betonowaty" to w ciągu dnia nie czułam go wręcz na twarzy. Gorąco polecam. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: jedna saszetka (miałam niestety styczność z próbką dla wypróbowania)